Trzeci ze stoutów od Druzja. Tutaj kilka słów wyjaśnienia oraz odnośnik do pozostałych stoutów browaru.
Piwo wręcz gęste oleiste. Barmanka jeśli dobrze zrozumieliśmy podała plato 18,5 stopni, choć na ulotkach widniało 16 Różnica może wynikać z obliczenia użycia laktozy. Taką jednak wartość podał serwis pivo.by, więc będę się tego trzymał. Alkohol niski, nie wyczuwalny. Dominuje duża, mleczno-czekoladowa słodycz, kontrowana nieznaczną, acz zauważalną kawowo-czekoladową goryczką. Piana kremowa, mocna, gęsta, drobna i trwała. Mieliśmy podejrzenia czy piwo jest z pompy lub na azocie, bo nasycenie wydawało się znikome. Niektórym przywodziło na myśl klasyka gatunku, ale tu było dużo więcej słodyczy. Piwo ciekawe, acz nieco drogie, rzadkie, deserowe. Tak 300 ml w sam raz. Niemniej warto spróbować.
Zrobiłem fotę, ale ostrość mi złapało nie tam gdzie trzeba.
Piwo wręcz gęste oleiste. Barmanka jeśli dobrze zrozumieliśmy podała plato 18,5 stopni, choć na ulotkach widniało 16 Różnica może wynikać z obliczenia użycia laktozy. Taką jednak wartość podał serwis pivo.by, więc będę się tego trzymał. Alkohol niski, nie wyczuwalny. Dominuje duża, mleczno-czekoladowa słodycz, kontrowana nieznaczną, acz zauważalną kawowo-czekoladową goryczką. Piana kremowa, mocna, gęsta, drobna i trwała. Mieliśmy podejrzenia czy piwo jest z pompy lub na azocie, bo nasycenie wydawało się znikome. Niektórym przywodziło na myśl klasyka gatunku, ale tu było dużo więcej słodyczy. Piwo ciekawe, acz nieco drogie, rzadkie, deserowe. Tak 300 ml w sam raz. Niemniej warto spróbować.
Zrobiłem fotę, ale ostrość mi złapało nie tam gdzie trzeba.