Duże rozczarowanie jak na piwo dyniowe.
Może tego nie widać, bo rozjaśniłem... barwy bursztynowej.
Słodkawe (12 IBU) z kwaskowym posmakiem, zero tradycyjnych, amerykańskich przypraw i nawet nudnej dyni. Jakiś taki radler owocowy. Brrrr... nigdy więcej.

Słodkawe (12 IBU) z kwaskowym posmakiem, zero tradycyjnych, amerykańskich przypraw i nawet nudnej dyni. Jakiś taki radler owocowy. Brrrr... nigdy więcej.