Briestskoje Piwo, Briestskij Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Briestskoje Piwo, Briestskij Porter

    Ekstrakt 20 %, alkohol 6,5 %.
    Barwa - piękna ciemnowiśniowa jak w byłym Porterze Warszawskim
    Piana - to jedyna wada tego piwa. Szczególnie jak na porter to zbyt mało zwarta i szybko opada, dziurawa.
    Zapach - delikatny słodowy
    Smak - lekki porter warszawski (ech niedługo zapomnimy jak on smakował). Delikatny, wytrawne, nutki palonego słodu, w tle słodowy.
    Świetny porter przypominający w stylu Porter Warszawski tylko bardziej delikatny.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • nikita_banita
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 1363

    #2
    Mój egzemplarz ma 20% ekstraktu i alk. 6,2% obj. Otrzymany w drodze zakupu na styczniowej giełdzie warszawskiej.

    Kolor - nieco przygaszona wiśnia, przejrzyste, bardziej trochę jak piwo ciemne niż jak porter.
    Piana - słaba, szybko odmówiła współpracy .
    Zapach - dosyć delikatny, słodowy, trochę taki piernikowy (?).
    Nagazowanie - trochę skromne, ale mieszczące się w normie.
    Smak - porter gorzki w smaku, zdecydowany, pięknie pozostaje na kubkach smakowych po przełknięciu. Wydaje się być nieco mocniejszy, ale nic mu to nie ujmuje w jego lekkości (nie jest to porter ciężki, "gęsty").
    Opakowanie - but. Euro; kapsel bez nadruku; etykieta w ładnej czarno/złoto/czerwonej tonacji z widokiem, czy raczej rzutem jakiejś wiekowej osady. Na etykiecie pięć medali i mimo, że z konkursów białoruskich (czyt. reżimowych) to mam wrażenie, że są to słusznie przyznane nagrody.

    Bardzo miły w spożyciu porter, co mnie ponownie jeśli chodzi o portera białoruskiego zaskoczyło.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #3
      Piłem go w 2005 na tyskiej giełdzie i pamiętam, że zacnie smakował. Ech szkoda, że nie ma gdzie teraz kupić

      Comment

      • MarcinKa
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2005.02
        • 2736

        #4
        Piwo Zakupione na giełdzie Tyskiej. Butelka 0,5l. Moc 7,2%. Ekstrakt 20. Kolor ciemno rdzawy, lekko bordowy. Taka bardzo mocna czerwona herbata. Nasze Portery są wyraźnie ciemniejsze. Piana bardzo mała. Właściwie tylko początkowo trochę jej było. Kawowego koloru i niejednorodna. Zapach bardzo ładny i złożony. Jest paloność, karmel, ciemne słody. Jednoznacznie jest Porterowy. Smak również złożony, rozbudowany. Najpierw czuć paloność, ciemne słody. Później lekka chmielowość i goryczka palona. Na koniec posmak palony. Cały czas wyczuwalny leki karmel i alkoholowe nuty (delikatne, w tle, szlachetne). W smaku czuć również jakby suszone owoce. Konsystencja oleista. Pyszny Porterowy smak. Świetne wysycenie. Delikatne, trzymające się do końca. Nie zakłóca smaku. Opakowanie ładne. Etykiety w ładnej pasującej do Portera kolorystyce. Całość kojarzy się z dobrymi produktami z małych Niemieckich browarów. Do tego parametry podane. Jedynie te 20% trochę za bardzo wyeksponowane, no i kapsel goły (tylko z naklejoną akcyzą). Świetne piwo. Moim zdaniem w pełni uprawnione by się określać jako Porter Bałtycki. Mimo, że tylko 7,2% (moc bardziej czuć niż w Porterze Krajana czy Bossa) i kolor nie brunatny. Jak dla mnie to 6, za smak. Daję jednak 5+ (1 – 6) za małe niedostatki (piana).
        Attached Files
        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          20% ekstraktu, 7,2% alkoholu
          kolor - jak na zdjęciu powyżej - klarowny mahoń
          piana - beżowa, z początku obfita, gęsta ale szybciutko opada
          zapach - typowy porterowy, czyli paloność i owocowe nutki
          smak - pełne, treściwe, wytrwane, czuc wspominaną paloność i owoce (wytrawne) dodatkowo lekko słodowe nutki
          gaz - bez zarzutu
          opakowanie - butelka jak na zdjęciu powyżej

          piwo bardzo dobre, szczerze polecam, otrzymane jako prezent na żywieckiej giełdzie od Andrieja z Białorusi wraz z innymi piwami
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • Jadoo
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2008.10
            • 339

            #6
            Warka z czerwca b.r.
            Kolor ciemnowiśniowy, piana jest, ma się nieźle, mocno kremowa. Zapach palony, z nutami owocowo (wiśnie i banany) chlebowymi, bardzo mi się podoba zapach.
            Cholera, za dużo porterów nie piłem ale ten wydaje się być dobry. Nie przypomina smakiem np. portera z browaru Amber. Dużo bardziej gorzki i słodowy w smaku. Bardzo treściwe w smaku piwo, nuty kakaowe- niet, owocowe-owszem. Czuć w nim moc, alkohol wyczuwalny, wchodzi też porządnie. Jako że fanem gatunku nie jestem to ocena neutralna, ale z pewnością jest to dobry porter.

            Comment

            • Promil03
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2007.10
              • 2833

              #7
              Wspaniały porter. Piękny kolorek, beżowa piana. W smaku mocno wytrawny, gorzki, mniej czuć palone nuty, troszkę czekolady.
              Alkohol na poziomie 7,2%, ale czuć go bardzo mocno, mimo tego, nie przeszkadza to w degustacji. Ekstrakt 20%. Wygląd jak na zdjęciu MarcinaKa.
              Zaczynam testować portery przywiezione z Żywca. Wspaniały początek. Piwo wymieniłem chyba z Hrustgurdem - serdeczne dzięki!
              Cholernie smaczne piwo!

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                #8
                Dawno nie widziane w sklepach Brześcia piwo. Szkoda, bo z tego co pamiętam to był dobry porter. Wysoko (jak na BY) oceniany na ratebeer.com.

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19260

                  #9
                  Barwa: ciemno bordowa, pod światło wiśniowa; klarowne;
                  Piana: spora przy nalewaniu, opada do skromnych ilości na powierzchni;
                  Zapach: czekolady brak, za to owocowe skojarzenia bardziej wyraźniejsze np. wiśnia, poza tym nuta alkoholowa zbyt wyraźna;
                  Smak: ciepły, palony, lekko cierpkawy, nadmiernie alkoholowy; sprawia wrażenie słodowej pustki, mimo, że na ustach lepki;
                  Nasycenie: słabo widoczne, nie przesadzone, umiarkowane;
                  Ogólnie: dobre, ale chyba inaczej zapamiętałem to piwo może ta warka (rozlew 24.10.13) jest jakaś uboga?!
                  Attached Files

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X