Krynica, Kult Pszenicznoje Swietłoje

[e-prezes]

To jest wciąż to samo piwo. O zmianie szaty pisał Pendragon w 2013 roku.

[WojciechT]

Nie jest źle. Może nie jest to rasowa, bawarska pszenica, ale w tej klasie cenowej jest całkiem-całkiem. Pojawia się klasyczny bananowo-goździkowy aromat; brak osadu drożdżowego na dnie powoduje, że piwu brakuje tego charakterystycznego drożdżowego posmaku i aromatu. Przeciętnie treściwe, ale orzeźwiające i w miarę smaczne.

[Pess09]

Piwo kupione w Tesco za 3,20zł.
Nie spodziewałem się wiele po tym piwie i aromat nawet pozytywnie mnie zaskoczył.
Od początku mocny banan, drożdże i minimalny goździk,
W smaku trochę wodniste, orzeźwiające, wyraźny drożdżowy posmak.
Zgadzam się w pełni z większością wcześniejszych opinii że jak na tą cenę jest to piwo poprawne i całkiem przyjemne. Etykieta zmieniona na prostszą.

[melor]

Nie wiedziałem, że to piwo jest już tak kultowe, że wątek ma już ponad 1 mln wyświetleń ;-)

aromat: typowy hefeweizenowy
kolor: słomkowy, bardzo jasny, kolor soku gruszkowego
piana: bardzo drobna i śnieżnobiała
smak: Kwaskowy. Wysokie nasycenie. Jest trochę bananów, ale bardzo niewiele. W sumie nie wiem co więcej napisać, weizen jak weizen.
opakowanie: na etykiecie po niemiecku, a na kontrze po polsku z mnóstwem błędów językowych.
6/10

W sumie pierwszy raz chyba spotykam się, żeby na etykiecie nie było w ogóle nazwy browaru! Dlaczego tak jest?
Jest podany tylko "dystrubutor w Polsce". Nie ma też żadnych informacji, że to piwo jest z białorusi.
Poza tym, dlaczego na etykiecie są informacje po niemiecku?

Zastanawia mnie też dlaczego piszą o Reinheitsgebot z 1516, skoro to piwo pszeniczne,

"The Bavarian order of 1516 was introduced in part to prevent price competition with bakers for wheat and rye. The restriction of grains to barley was meant to ensure the availability of affordable bread, as wheat and rye were reserved for use by bakers"
więc to raczej znaczy że jest NIEzgodne z prawem czystości... Nic nie rozumiem.

Kupione za 3,28 zł w auchan.

[dlugas]

Nie wiedziałem, że to piwo jest już tak kultowe, że wątek ma już ponad 1 mln wyświetleń ;-)

docent maczał w tym paluchy

[Pivotal]

BARWA: Jasny, cytrynowy... bardziej w kierunku wita, piwo nieprzejrzyste. [3]
PIANA: Śnieżnobiała, drobnoziarnista, wysoka... po czterech minutach była cienką warstewką, utrzymała się do końca i osiadła na szkle. [3.75]
ZAPACH: Wyczuwalne goździki, nuty zbożowe i drożdżowe. [3.25]
SMAK: Kwaskowy. Goździkowy, zbożowy, lekko bananowy i drożdżowy... po ogrzaniu doszły nuty biszkoptowe. Goryczka niewielka, goździkowa, poza tym piwo było wodniste. [3.25]
WYSYCENIE: Wysokie, kłujące w język. [3.75]
OPAKOWANIE: Proste, nie za ciekawe... brak nazwy wytwórcy, podany podstawowy skład oraz ekstrakt, Beżowy kapsel bez nadruku. [3]

UWAGI: Warka do 11.03.2017, wypite 19.01'17. Ani gęste, ani treściwe - jak podaje producent, za to dość wodniste. Nie było złe, ale zapamiętałem je lepiej.