Dosyć nietypowe połączenie ciemnego piwa plus soku cytrynowego. Pierwszy raz spotykam ciemnego radlera.
Alkohol 2%, ekstraktu nie podano. Mix piwa 44% składu i soków oraz innych dodatków - 56%.
Piana powstaje tylko w czasie nalewania, po sekundzie już jej nie ma.
Barwa rozcieńczonej kawy, brunatno-kasztanowa.
W smaku i zapachu napój cytrynowy. W ogóle nie czuć elementów ciemnego piwa, palonego słodu czy coś w tym stylu.
Nagazowanie wysokie.
Ciekawy i oryginalny pomysł, ale moim zdaniem całkowicie chybiony. Piwo w szklance wygląda paskudnie, nie zachęca do picia.
Alkohol 2%, ekstraktu nie podano. Mix piwa 44% składu i soków oraz innych dodatków - 56%.
Piana powstaje tylko w czasie nalewania, po sekundzie już jej nie ma.
Barwa rozcieńczonej kawy, brunatno-kasztanowa.
W smaku i zapachu napój cytrynowy. W ogóle nie czuć elementów ciemnego piwa, palonego słodu czy coś w tym stylu.
Nagazowanie wysokie.
Ciekawy i oryginalny pomysł, ale moim zdaniem całkowicie chybiony. Piwo w szklance wygląda paskudnie, nie zachęca do picia.