Karlovačka Pivovara, Karlovaćko Svijetlo Pivo

[MarcinKa]

Jest, jest. zapraszam tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=25479

[MarcinKa]

A oto 2 komplety etykiet przywiezione ze wspomnianej wyprawy w 1994r. Ciekawe jest, to, że podawali tylko ekstrakt, alkoholu brak.

[landi]

Chorwackie piwa

Hej! Mnie to piwo zupelnie nie smakowalo. Tania produkcja - podobna do wielu 'lokalnych' browarow w Polsce. Po paru dniach pobytu i prob picia roznych chorwackich piw, zdecydowanie wybralismy znanego Heineken'a.
Nie zeby byl doskonaly, ale pobija jakoscia chorwackie piwa na glowe.

[kopyr]

Hej! Mnie to piwo zupelnie nie smakowalo. Tania produkcja - podobna do wielu 'lokalnych' browarow w Polsce. Po paru dniach pobytu i prob picia roznych chorwackich piw, zdecydowanie wybralismy znanego Heineken'a.
Nie zeby byl doskonaly, ale pobija jakoscia chorwackie piwa na glowe.

Nie piłem tego piwa, ale tak się składa, że przedkładamy tutaj smak piw z "lokalnych" browarów w Polsce, nad gorzką wodę bez charakteru pod nazwą Heineken. Z twojego opisu wynika więc, że warto się mu przyjrzeć.

[albeertos]

Będąc w tym roku w Cro, jak i w poprzednim mając do wyboru kilka zaledwie piw, w 80% wybieraliśmy Karlovacko. Chyba ma najbardziej rozpoznawalny smak ze wszystkich (oprócz tego było Ozujsko, Ozujsko Cool, Freshhh, licencjonowany Union, słoweński Zlatorog i bośniacka Prima).
Piszę tu o lagerach, bo oczywiście poza konkurencją jest ciemny Tomislav, jednak w tym roku na niego nie trafiliśmy w sklepach.

[Lacriferno]

Nie jest to piwo, którym można się delektować. Na upały w sam raz, dla orzeźwienia. Wodniste, płytkie i ubogie w smaku z niezbyt przyjemną, jakby chemiczna goryczką na pierwszym planie. Zapachu praktycznie brak. Piana opada w szybkim tempie.

[tfur]

o smaku nic nowego nie napiszę, nie jest odkrywczy - da radę, jak mówią. ale chyba nikt nie wspomniał, że to piwo powstaje (także?) w austrii. na kontrze stoi: zemlja podrijetla: austrija

[lycaster]

Karlovacko i Ożujsko to chyba najpopularniejsze marki w Chorwacji, przynajmniej najłatwiej dostępne. Według mnie Ozujsko lepsze. Wprawdzie oba te piwa w wersji jasnej są bardzo przeciętne, ale za to ciemne Ozujsko pierwsza klasa. Delikatny posmak kawy, ładny, ciemny kolor i całkiem przyzwoity bukiet smaków.
Z ciekawostek - wśród składników można znaleźć poza słodem jęczmiennym, wodą i chmielem także "krupę kukurużną" czyli śrutę kukurydzianą. Ktoś wcześniej pisał o dziwnym skrobianym posmaku, prawdopodobnie bierze się on właśnie z dodatku tej śruty. Gdzieś czytałem, że duże browary coraz częściej wykorzystują taką śrutę w celu obniżenia kosztów. Ma ktoś może informacje jak to w Polsce wygląda?

[ART]

wygląda tak samo. niestety.

[lycaster]

Tak mi się też wydawało, ale pytanie czy producent takiego piwa nie ma przypadkiem obowiązku zamieszczenia informacji o takim składniku na etykiecie. Z tego co czytałem, ponoć dodaje się także do zacieru izoglukozę. Jak ktoś ma ochotę i czas, polecam lekturę tego artykułu:

https://www.ar.krakow.pl/tz/ktfimt/Staff/aporeda/publications/ModyfikacjeZacierania.doc

Pytanie, czy jeśli faktycznie taka sytuacja ma miejsce w trakcie produkcji przemysłowych piw, to dlaczego nie znajduje to odzwierciedlenia w opisywanym składzie. Tym bardziej, że żaden z polskich producentów nie chwali się Reinheitsgebot

[Promil03]

Piwo z browaru Karlovačka Pivovara d.o.o. - Karlovaćko Svijetlo Pivo.
Butelka 0,5 litra, alkohol: 5,4%, ekstrakt: 12%.
Kolor: słomkowy.
Piana: słaba, szybko zgasła.
Zapach: silnie chmielowy.
Nasycenie: średnie.
Smak: chmielowo-słodowy, z przewagą tego pierwszego.
Opakowanie: na etykiecie wszystkie potrzebne dane, firmowy kapsel, w sumie ładne dla oka.

Uwagi: kolejne piwo od silviana (serdeczne dzięki). Wypiłem Karlovaćko dzień po Ožujsko i jestem skłonny ocenić go ciut niżej. Ale w sumie te dwa piwa słabe i nic dziwnego, że silvian słał z wakacji smsy z prośbą o jakiegoś Portera z Polski

[Seta]

Butelka PET 1l zielona, przywiezione przez kumpla.
kolor złoto-słomiany
piana średnibąbalkowa, dośc intensywna, srednitrwała; miłe zaskoczenie
zapach chmielowy, lekko słodowy w tle coś co Twili określa jako szmatę
nasycenie za duże, zabija smak
smak jak na dość płytko odfermentowaną 12tkę płaski wyraźna goryczka ale krótka, tępa, lekki słód i kwasek, coś sztucznego czego nie identyfikuję, do tego chyba twarda woda; kukurydzy raczej nie czuć - to na plus

Da się wypić bezboleśnie, ale raczej nie kupiłbym mając jakiś wybór...
3

[VanPurRz]

No cóż wyraźnie widać, czuć i "smakować", że to piwo z dużą zawartością kukurydzy. Barwa słomkowa, prawie bez piany, sytuację ratuje fakt, że na tle innych piw w Chorwacji to było w miarę chmielone i ta lekka goryczka odrobinę ratowała sytuację. Dało się wypić po wyjściu z wody , ot tak jedno na szybko na uzupełnienie płynów a mimo to i tak jak na Chorwację wypijalne co świadczy o tragedii jeżeli chodzi o piwa w tym kraju.

[Demigod]

Goszcząc na Istrii lata temu piłem Karlovaćko,wtedy przy temeraturze 35-40 st. C smakowało wybornie ,przywiozłem kilka sztuk do kraju i po wypiciu jednej butelczyny reszte rozdałem ,straszne pomyje .Ogólnie Chorwacja to jednak kraj wina nie piwa.

[arek36]

wygląd obecny: