Pegas, Pšeničný Ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9797

    Pegas, Pšeničný Ležák

    Tu mam pewną zagwozdkę z nazwą: strona browaru nazywa to piwo (i chyba słusznie) Pšeničné, natomiast na etykiecie "stało", jak w tytule .
    Piwo ma parametry identyczne, jak "rodzeństwo", czyli 4,5% i 12*. Jest złote, lekko mętne, jak na pszenicę przystało.
    Z pianą jest nieco gorzej, jest biała, średniodrobna i średniowysoka, niestety, niezbyt trwała (nie miałem "fachowej" szklanicy, może to dlatego...).
    Pachnie bananem, drożdżami i grejpfrutem. W czasie picia najpierw uderzeniowo atakują goździki, potem pojawia się lekki kwasek, grejpfrut i ślad słodowy.
    Nagazowanie pszeniczne, w paszczy musuje , opakowanie to znowu 1,5-litrowy PET z etykietą bardzo podobną do pozostałych "koni", za całe CZK 70.
    Orzeźwiająca pszenica, na po nartach wręcz bardzo smaczna .
  • lucifuge
    Porucznik Browarny Tester
    • 2009.11
    • 309

    #2
    A na mojej butelce jest napisane Pivo Pšeničné Piwo wyśmienite, nie ma się czego wstydzić. Nie piłem chyba lepszej, czeskiej pszenicy. Klasa! Zakupione w ostravskiej pivotece.

    Click image for larger version

Name:	pegas.jpg
Views:	1
Size:	90,2 KB
ID:	2043102

    Comment

    • Petitpierre
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2014.01
      • 2570

      #3
      Potężna piana, dużo kwasu, solidne chmielenie, aż gryzie. keg rozlaliśmy na 4 (dla sąsiadów i dla nas z Tatą) i ni ma. Nalewane do tych wielkich kufli Urquell'a, piana ściągana łyżką, zrobiłem w chałupie czeską gospodę, hehe.Dostaliśmy jako prezent, ale nie warta. Akurat na upał zamiast wody.
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      Przetwarzanie...
      X