Valašský pivovar Kozlovice, Kozlovický fojt

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Blackbeard
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.12
    • 209

    Valašský pivovar Kozlovice, Kozlovický fojt

    Tmavý ležák
    Ekstrakt: Nie podano. Alkohol: 'minimálně 5% obj.'

    Kolor: Bardzo ciemny brąz z rubinowymi refleksami. Zmętnienia nie stwierdzono.
    Piana: Brązowa, prawie wyłącznie drobnopęcherzykowa. Niezbyt trwała, ale za to zostawia ładne firanki na szkle.
    Zapach: Delikatne: palone słody, kawa i chmiel.
    Smak: Leciutki kwasek, a po nim niezmiernie przyjemne: kawa, gorzka czekolada i palone słody. Całość wieńczy wspaniała, nie przesadzona palono-chmielowa goryczka. Jeżeli miałbym znaleźć jakiś mankament, to momentami, ma się wrażenie minimalnej wodnistości.
    Wysycenie: Odpowiednie.
    Opakowanie: PET 1,5l, naklejana etykieta, a na niej jegomość w kapeluszu, który w dłoni trzyma fajkę.
    Uwagi: Stanęło w szranki z Vraník'iem od Koničk'a i moim zdaniem - miażdży rywala. Wyśmienite piwo.
    Last edited by Blackbeard; 2013-02-16, 22:31. Powód: Uzupełnienie.
    Mors ultima linea rerum.
  • otvirak
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2005.04
    • 793

    #2
    Palone, jak trza

    Palone, mocno kawowe, wytrawne. Poezja
    niepoprawny czechofil


    Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
    WISŁA MISTRZ!

    Comment

    Przetwarzanie...
    X