Ekstrakt 10°, alkohol 4%. Pite w letnim ogródku przy browarze za 19 kč.
Piwo koloru żółtego, lekko mętne.
Piana gęsta z dość nierównomiernymi bąbelkami, przy podaniu fajna "czapeczka". Opadając pozostawia wyspy na powierzchni i obręcz oraz nieliczne plamy na ściankach.
Zapach bardzo wyraźny i przyjemny, słodowo -chlebowy.
Smakowo natomiast bardzo zaskakuje, niestety nie pozytywnie
. Mdła, nieprzyjemna słodowość, w dodatku z kartonowo - piwnicznym posmakiem, poza tym ciężko doszukać się innych wrażeń nie wspominając o goryczce. Przypomina najgorsze mózgotrzepy z Jabłonowa w PET wersji dla żuli
. Nie pamiętam czy się w Czeskiej Republice spotkałem z tak niesmacznym piwem. Zastanawia mnie co jest powodem tak złego smaku
. Niestety, nie była to jednostkowa sytuacja. Na drugi dzień na Setkaní malých pivovarů w Rosicích u Brna kolega (już po kilku
) zapomniał co pił dzień wcześniej i kupił Delegáta, który był równie niesmaczny.
Jedynie do wysycenia nie można się przyczepić, jest odpowiednie.
Piwo podawane w grubym kuflu bez logo i bez podkładki.
Tak wygląda:
Piwo koloru żółtego, lekko mętne.
Piana gęsta z dość nierównomiernymi bąbelkami, przy podaniu fajna "czapeczka". Opadając pozostawia wyspy na powierzchni i obręcz oraz nieliczne plamy na ściankach.
Zapach bardzo wyraźny i przyjemny, słodowo -chlebowy.
Smakowo natomiast bardzo zaskakuje, niestety nie pozytywnie




Jedynie do wysycenia nie można się przyczepić, jest odpowiednie.
Piwo podawane w grubym kuflu bez logo i bez podkładki.
Tak wygląda:
Comment