Jihoměstský [Nomád], Nomád Rugby Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • karol1000
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.09
    • 1823

    Jihoměstský [Nomád], Nomád Rugby Ale

    Lekki Ale od Nomada kupiony w piwotece w Beronie w butelce PET 1L
    ekstrakt 11, alkohol 4,1%, zdaje sie ze to single hop z chmielem Goldings

    zapach: cytrusowy,
    barwa: jasne, mętne złoto, cytrynowe,
    smak: silnie grejpfrutowy, delikatny ale dość gorzki, lekki ale, trochę bez większego wyrazu, dość nudny
    piany brak,
    gaz bardzo niski

    Słaby wyrób
    Attached Files
    LP
  • lucifuge
    Porucznik Browarny Tester
    • 2009.11
    • 309

    #2
    słabo. A jak na Nomada to bardzo słabo. to chyba najgorsze piwo jakie od nich piłem. Płasko, wodniście, z tępą goryczką. Szkoda czasu i pięniedzy.

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      #3
      Podczas pobytu w Pradze piłem z kija w Pivnych Rozmaitosciach. Było to największe rozczarowanie podczas całej wycieczki: wodnite, lekko drożdżowe z kiepskim aromatem i u mnie praktycznie pozbawione goryczki.

      Comment

      • onslow
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2013.09
        • 15

        #4
        Rzeczywiście piwo mocno takie sobie. Pite wczoraj z litrowej petki, lekko cytrusowe w zapachu, mocno ziemiste w smaku, trochę wodniste. Gorycz silna, ale niezbyt przyjemna. Piana może na milimetr, więc właściwie jakby w ogóle jej nie było.

        Wypiłem z umiarkowaną przyjemnością, bo to moje pierwsze piwo po okresie abstynencji wymuszonej antybiotykiem, ale nieprędko sięgnę po nie ponownie.
        I'm sitting here completely surrounded by NO BEER!

        Comment

        Przetwarzanie...
        X