Piwa z browarku z miejscowości Zašová były kiedyś stosunkowo dostępne, m.in.w Ołomuńcu. Lata już nie słyszałem jednak o nich i myślałem, że już nie funkcjonuje. Tymczasem wpadł mi w rękę ich PET
Ekstrakt: 12,6%, alk. 5,2% - filtrowane i pasteryzowane
Aromat – łagodny słód i chmiel,
Piana – umiarkowana, gęsta, średniotrwała
Barwa – złoto-słomkowa, lekko mętne jakby nie filtrowane
Smak – umiarkowana słodowa podstawa, lekki kwasek, lekka w kierunku umiarkowanej goryczka chmielowa, pozostawiające lekki posmak w ustach
Treściwość – pełne
Moim zdaniem, pomimo informacji na ecie, mamy do czynienia z piwem „kvasnicovym” – bez filtracji i bez pasteryzacji. W czasach, kiedy minibrowarów w Czechach było mało, piwa Bon były wysoko ocenianie na różnych konkursach. Obecnie moim zdaniem odbiegają od czołówki w swojej kategorii – piwo jest dość przeciętne i niczym specjalnie nie wyróżnia się, z drugiej strony pije się dobrze, po prostu klasyka.
Ekstrakt: 12,6%, alk. 5,2% - filtrowane i pasteryzowane
Aromat – łagodny słód i chmiel,
Piana – umiarkowana, gęsta, średniotrwała
Barwa – złoto-słomkowa, lekko mętne jakby nie filtrowane
Smak – umiarkowana słodowa podstawa, lekki kwasek, lekka w kierunku umiarkowanej goryczka chmielowa, pozostawiające lekki posmak w ustach
Treściwość – pełne
Moim zdaniem, pomimo informacji na ecie, mamy do czynienia z piwem „kvasnicovym” – bez filtracji i bez pasteryzacji. W czasach, kiedy minibrowarów w Czechach było mało, piwa Bon były wysoko ocenianie na różnych konkursach. Obecnie moim zdaniem odbiegają od czołówki w swojej kategorii – piwo jest dość przeciętne i niczym specjalnie nie wyróżnia się, z drugiej strony pije się dobrze, po prostu klasyka.