W okresie przedświątecznym browary wypuszczają specjalne piwa, nie inaczej było we Frýdlancie gdzie uwarzono ciemną 14°.
Piwo barwy brązowo - hebanowej, mętne.
Piana beżowa, postrzępiona, gęsta, mikroskopijne oczka w środku, większe na powierzchni i przy szkle. W trakcie picia utrzymywała się grubą, prawie centymetrową warstwą aż do dna, na szkle pozostają nieregularne plamy.
Zapach niezbyt wyraźny, głównie drożdżowy.
Piwo dość lekkie, nie wygląda na 14°. W smaku, dość zaskakujące jak na ciemne piwo, nuty ziołowe, trawiaste, kolendrowe i korzenne, nie ma natomiast spodziewanych palonych i czekoladowych. Jest za to dość wyraźna chmielowa goryczka i drożdżowość.
Wysycenie w górnej strefie normy.
Piwo mnie trochę zaskoczyło ale było ciekawe i dość smaczne.
Pite 21.12.2013 na miejscu w browarze, 28 kč.
Piwo barwy brązowo - hebanowej, mętne.
Piana beżowa, postrzępiona, gęsta, mikroskopijne oczka w środku, większe na powierzchni i przy szkle. W trakcie picia utrzymywała się grubą, prawie centymetrową warstwą aż do dna, na szkle pozostają nieregularne plamy.
Zapach niezbyt wyraźny, głównie drożdżowy.
Piwo dość lekkie, nie wygląda na 14°. W smaku, dość zaskakujące jak na ciemne piwo, nuty ziołowe, trawiaste, kolendrowe i korzenne, nie ma natomiast spodziewanych palonych i czekoladowych. Jest za to dość wyraźna chmielowa goryczka i drożdżowość.
Wysycenie w górnej strefie normy.
Piwo mnie trochę zaskoczyło ale było ciekawe i dość smaczne.
Pite 21.12.2013 na miejscu w browarze, 28 kč.