No... od 1999 należy do SAB.
Velké Popovice, Velkopopovický Kozel Černy
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika LordiBorden Wyświetlenie odpowiedziTo piwo dla mnie wyjątkowe, miłość od pierwszego wejrzenia... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
dzięki za wyprowadzenie z błędu.
pioterb4 na pewno masz racje względem rozwoju gustów i zwiększaniu się wymagań. mimo to w tym przypadku spadek jakości i pogorszenie smaku dla mnie nie ulega wątpliwością. pijałem to piwo za każdym razem gdy jechałem do Czech i z czasem piwo zaczęło się psuć.
Comment
-
-
Kolor bardzo ładny, pod światło taki ciemnobursztynowy, rubinowy. Piana trwała, dosyć wysoka. I to jedyne dwa plusy.
Zapach średnio intensywny, przeszkadzająca i kukurydza z puszki, z każdą chwilą co raz bardziej wyraźna, słodowo-karmelowy aromat, wiśnie w tle i jakaś paloność.
Jeśli chodzi o smak to biorę łyk i .... nic ! Zupełnie rozwodnione, mdłe, bez wyrazu. Jakoś bardzo późno dochodzi jakaś paloność, może delikatne melanoidy, ale to tylko tak żeby było czuć, że nie pije się zabarwionej, gazowanej wody z pianką. Nie za bardzo nawet można ocenić czy bardziej wytrawne czy słodkie. Po prostu nijakie.
Fatalne, do jak najszybszego zapomnienia, na 2-.
Comment
-
-
Kupione ze względu na historyczne / na 140 lecie / etykiety... ale zdaje się że to jest jedyna pozytywna wartość.
Piana - średnia, po jakimś czasie obwódka i niewiele więcej.
Barwa - rubin.
Aromat - kawa.
Gaz - średni.
Smak - mało posłodzona, rozwodniona kawa inka, śladowa kwaskowatość - prawie bez goryczkowe ultra łagodne i mało smaczne.
Comment
-
-
Kolor: Bardzo ciemny brąz, pod światło rubinowe refleksy, klarowne
Piania: Beżowa, początkowo obfita, szybko się dziurawi, równie szybko opada do mizernej koronki, szeleści
Zapach: Aromat ciemnych słodów i to wcale nie jakiś piękny
Smak: Słodycz, paloność, bardzo słaba pełnia, w ogóle brak temu piwu charakteru, przykra nuta landrynek
Wysycenie: Niskie, może nieco w kierunku średniego
Opakowanie: Najmocniejsza strona tego piwa, piękna grafika
Uwagi: Warka z datą przydatności do 08.07.2014.
Bardzo słabeLast edited by Jowita; 2014-06-02, 13:46.
Comment
-
-
BARWA: Czarna nie była,to był bardziej ciemny brąz,pod światło mocna herbata,bez widocznych drobinek. [4]
PIANA: Całkiem niezła,nieznacznie oblepiała szkło. Drobnoziarnista,jasno brązowa o żółtawym odcieniu. [3.5]
ZAPACH: Słodowy,karmelowy,lekka paloność też była obecna. [3]
SMAK: Słody (cztery rodzaje),karmel,trochę czarnej czekolady,lekkiej paloności. Piwo słodkie i wodniste z niewielką kwaskowatością i jeszcze mniejszą goryczką. [3]
GAZ: Całkiem zadowalający,pozostaje do końca. [3.5]
OPAKOWANIE: Zwrotne z ciekawymi etykietami w stylu retro. Kapsel dedykowany. [4]
UWAGI: Warka do 2.10.2014,wypite 7.06'14. Piwo lekkie,wodniste,ale przy 10% ekstraktu to raczej nie powinno dziwić,natomiast stosują dosypkę cukru,i to mi się nie podoba. Piwo piłem słuchając płyty "Ace of Spades" MOTORHEAD i wchodziło całkiem dobrze,ale nie jest to trunek wysokich lotów.
Comment
-
-
Kolor - bardzo ciemne, jednak klarowne.
Piana - na początku wściekle obfita, potem widowisko opada.
Aromat - w sumie to, czego można się spodziewać - pumpernikiel, jednak aromat jest bardzo delikatny
Smak - niestety, lekko wodnisty, jednak, w przeciwieństwie do wielu znanych mi piw z tej kategorii - nie przesadzono ze słodyczą. Afertaste - lekko cierpki.
Wysycenie co2 - no nie wiem... chyba przysłabe, ale nie jest to duży brak.
Opakowanie - jak to w produktach z tamtych okolic, sprawia wrażenie zaprojektowanego od niechcenia, a jednak b. ładne.
W sumie niczym niewyróżniające się piwo. bez wad i bez jakichś szalonych zalet, pije się przyjemnie.
Comment
-
-
Barwa: Ciemno brunatny bursztyn, który w świetle nabiera ciemno miedzianych refleksów, klarowne. [3]
Piana: Lekko beżowa , na początku dobra średniopęcherzykowa, po chwili redukuje się do cieniutkiej warstwy,brak koronki. Szkoda liczyłem na więcej. [2]
Aromat: Delikatne nuty karmelu przykryte lekką kawowością i palonością. Brak intensywności. [2.5]
Smak: Aromat Nas nie zwodzi. Smak rozwodnionej kawy, delikatne nuty karmelowe okraszone delikatnie wyczuwalnym posmakiem palonych ziaren kawy. Wszystko to jakby na pół gwizdka. [2.5]
Wysycenie: Niskie w kierunku średniego. [3]
Opakowanie: Etykieta utożsamia się z piwem, aczkolwiek nie przekonuje mnie do końca, czegoś za dużo.[3]
Uwagi: Hmmm.Myślałem, że będzie lepsze a trochę mnie rozczarowało. Ciężko powiedzieć czy to ta warka ale wodnistość była za mocno odczuwalna.
Comment
-
-
Słaby, lekko karmelowy aromat i mało wyrazisty, słodkawy smak. Lepszy od swojego jasnego odpowiednika, gdyż o jego smaku da się coś powiedzieć - trochę karmelowy, lekko słodowy, odrobinę palony, ale dalej nic specjalnego. I przede wszystkim mocno wodniste.
Comment
-
-
Pojawił się w Polo. Musiałem spróbować.
Bardzo pozytywne odczucia. Pite w temperaturze ok 15st, chyba właśnie taka jest najlepsza dla tego piwa. Piękny rubinowy kolor, czyste jak łza, świetna pianka, ani za mała ani za duża (tak mi smakowało, że zapomniałem przyjrzeć się jej dokładniej, ale chyba była średniopęcherzykowa). I w zapachu i w smaku wyraźne akcenty chlebowe, biszkoptowe, karmelowe, wszystko bardzo przyjemne. Zupełny brak goryczki, ale nie uznaję tego za wadę.
Ogólnie jestem pod wrażeniem i już kombinuję jak klona samemu uwarzyć.Życie zaczyna się po pierwszej warce :)
Comment
-
-
Tak jak podejrzewałem, to piwo najwięcej zalet ujawnia w wyższej temperaturze. Dzisiaj piłem schłodzone do 5st, to nie to samo. Wszystkie jego zalety zostały spłaszczone, bez tragedii, ale jednak. Co prawda i tak miło zaskoczony zostałem jego treściwością i brakiem śladów rozwodnienia (co często ujawnia się w tak niskich temperaturach), ale straciło sporo.
Tak czy inaczej, piwo, które smakuje w tak różnych temperaturach jest warte pochwały.Życie zaczyna się po pierwszej warce :)
Comment
-
Comment