Namaste, to marka indyjska, albo związana z Indiami
Egzemplarz dostałem u kolegi, który prowadzi praski Pivní šenk U Kacíře i mówił,
że to piwo to Konrad. Od "indyjskiej" wersji różni się minimalnie niższą zawartością alkoholu
- 4,8 % /zamiast 4,9%/. Na kontrze podają, że ma 11,5% ekstr. i to odpowiada vratislavickiej jedenastce. Aromat słodowo-chmielowy, w smaku podobnie, z całkiem wyraźnym chmielem.
Wg. kontry sprzedaje to jakaś niemiecka firma, która dystrybuuje indyjską i azjatycką spożywkę w Niemczech i zapewniają że świetnie pasują do dań tandoori i curry. Widocznie specjaliści w browarze uznali, że również nieźle komponuje się z knedlikiem i gulaszem
Do naszych pierogów też może być
Egzemplarz dostałem u kolegi, który prowadzi praski Pivní šenk U Kacíře i mówił,
że to piwo to Konrad. Od "indyjskiej" wersji różni się minimalnie niższą zawartością alkoholu
- 4,8 % /zamiast 4,9%/. Na kontrze podają, że ma 11,5% ekstr. i to odpowiada vratislavickiej jedenastce. Aromat słodowo-chmielowy, w smaku podobnie, z całkiem wyraźnym chmielem.
Wg. kontry sprzedaje to jakaś niemiecka firma, która dystrybuuje indyjską i azjatycką spożywkę w Niemczech i zapewniają że świetnie pasują do dań tandoori i curry. Widocznie specjaliści w browarze uznali, że również nieźle komponuje się z knedlikiem i gulaszem
Do naszych pierogów też może być