Kolor bladożółto - słomkowy, mętne.
Piana bielutka, gęsta, równomierna o drobnych oczkach. Opadła po kilku minutach, kożuszek był solidny, a na ściankach pozostało sporo plam.
Zapach wyraźnie bananowy a do tego rześko owocowy.
W smaku słodka, dojrzała gruszka, banan i inne owoce, jest też trochę goździków. Jak na Czechy to nie najgorsza pszenica choć generalnie wielkich zachwytów nie ma. Jest dość słodka (choć to słodycz owocowa) ale przydała by się też nutka bardziej wytrawna.
Wysycenie nieduże, jak na pszenicę na pewno za niskie, choć mi to akurat odpowiada.
Podane w firmowej szklance do pszenicy, jest też podkładka.
Pite 29.06.2014 w browarze, cena 30 kč.
Piana bielutka, gęsta, równomierna o drobnych oczkach. Opadła po kilku minutach, kożuszek był solidny, a na ściankach pozostało sporo plam.
Zapach wyraźnie bananowy a do tego rześko owocowy.
W smaku słodka, dojrzała gruszka, banan i inne owoce, jest też trochę goździków. Jak na Czechy to nie najgorsza pszenica choć generalnie wielkich zachwytów nie ma. Jest dość słodka (choć to słodycz owocowa) ale przydała by się też nutka bardziej wytrawna.
Wysycenie nieduże, jak na pszenicę na pewno za niskie, choć mi to akurat odpowiada.
Podane w firmowej szklance do pszenicy, jest też podkładka.
Pite 29.06.2014 w browarze, cena 30 kč.