13%, alk. 5,5% , na stronie podają 5,4% a ekstrakt dokładnie 13,2%
Bez pasteryzacji i filtracji.
W składzie jest słód karmelowy od bawarskiego Weyermanna i...
w aromacie czuć te właśnie słody, potem trochę owoców
Piana - umiarkowanie wysoka, gęsta, dość trwała
Barwa - brązowo-brunatna, pod światło herbaciana, mętna
Wysycenie - średnie, przyjemnie musuje
Smak - dość wyraźny kwasek, taki nawet cierpko - owocowy /ale to bardziej objaw tego, że piwo chyba kończy swój termin, który jak to zwykle bywa nie jest określony na PETach z czeskich minibrowarów poza tym przywiozłem je z Czech, a nie kupiłem bezpośrednio z browaru/, potem są tony karmelowe /bez słodyczy/, trochę chlebowości. Goryczka niewielka
Treściwość - pełne piwo
Trudno mi jest się pokusić o ocenę piwa, ale pomimo wspomnianego mankamentu pije się dobrze. Chętnie spróbuję jeszcze raz.
Bez pasteryzacji i filtracji.
W składzie jest słód karmelowy od bawarskiego Weyermanna i...
w aromacie czuć te właśnie słody, potem trochę owoców
Piana - umiarkowanie wysoka, gęsta, dość trwała
Barwa - brązowo-brunatna, pod światło herbaciana, mętna
Wysycenie - średnie, przyjemnie musuje
Smak - dość wyraźny kwasek, taki nawet cierpko - owocowy /ale to bardziej objaw tego, że piwo chyba kończy swój termin, który jak to zwykle bywa nie jest określony na PETach z czeskich minibrowarów poza tym przywiozłem je z Czech, a nie kupiłem bezpośrednio z browaru/, potem są tony karmelowe /bez słodyczy/, trochę chlebowości. Goryczka niewielka
Treściwość - pełne piwo
Trudno mi jest się pokusić o ocenę piwa, ale pomimo wspomnianego mankamentu pije się dobrze. Chętnie spróbuję jeszcze raz.