Popelín, Popelín světlý Ležák

[karol1000]

Pite w browarze

barwa: słomkowa
piana: ładna i trwała czapa
zapach: słodowo-chmielowy
smak: delikatny, trochę wodnisty, jest słód, trochę chmielu i lekka goryczka, mocno średnie piwo
gaz: za mało

[dadek]

Ekstrakt 12°.
Kolor żółty, piwo było mętne.
Wzorzec piany! Bielutka, gęsta jak krem, równomierna i trwała. Nad kuflem utworzyła idealnie równą czapkę i pozostała aż do dna grubym kożuchem. Na ściankach lepi gęste, prawie nieprzerwane plamy.
Zapach wyraźny, zbożowo-chlebowy jak prosto z warzelni.
Smakowo jedynie ciut treściwsze niż pita chwilę wcześniej 10°, dużo za lekkie jak na 12°. Może to wrażenie jest spowodowane wysoką, kwaskową owocowością bo taka dominuje w smaku, leciutki chlebek jest daleko w tle, goryczki jak na lekarstwo.
Wiele razy piłem w Czechach treściwsze 10°.
Wysycenie niskie ale mi pasuje.
Tym razem nalano do firmowego kufla.
Pite 16.09.2016 w przybrowarnianym miniogródku za 29 kč.