Kolor czarny jak noc w jaskini, nie do przejrzenia nawet pod lampą. Pod sam koniec, już na dnie, dało się zauważyć, że jest klarowne.
Piana ciemnobeżowa, bardzo gęsta o mikroskopijnych oczkach. Przy podaniu miała na pewno dobre 4 cm. Po drugim łyku pozostało po niej wspomnienie w postaci cienkiego kożuszka z wyspą pośrodku, jednak ładnie oblepiała ścianki kufla.
Zapach dość wyraźny, palonego słodu i drożdży.
W smaku wyraźna ciemna słodowość, czekolada (taka 50% kakao), zbożowa kawa i karmel. Na podniebieniu pojawia się też lekka, wytrawna, owocowa kwaskowość (śliwki) i szczątkowa goryczka. Piwo smaczne, treściwe, na pewno zasmakuje wielbicielom koźlaków, choć nim oczywiście nie jest.
CO2 niedużo, pasuje do całości.
Kufel jak do pozostałych piw czyli goły, ale na podkładce firmowej.
Pite 31.07 na miejscu w browarze, 28 kč.
Piana ciemnobeżowa, bardzo gęsta o mikroskopijnych oczkach. Przy podaniu miała na pewno dobre 4 cm. Po drugim łyku pozostało po niej wspomnienie w postaci cienkiego kożuszka z wyspą pośrodku, jednak ładnie oblepiała ścianki kufla.
Zapach dość wyraźny, palonego słodu i drożdży.
W smaku wyraźna ciemna słodowość, czekolada (taka 50% kakao), zbożowa kawa i karmel. Na podniebieniu pojawia się też lekka, wytrawna, owocowa kwaskowość (śliwki) i szczątkowa goryczka. Piwo smaczne, treściwe, na pewno zasmakuje wielbicielom koźlaków, choć nim oczywiście nie jest.
CO2 niedużo, pasuje do całości.
Kufel jak do pozostałych piw czyli goły, ale na podkładce firmowej.
Pite 31.07 na miejscu w browarze, 28 kč.