W Ratebeer piszą że to z Obołonia na Ukrainie /wersja butelkowa/, na puszce stoi że Czechy. Załóżmy więc że to Czechy.
Z kodu kreskowego wychodzi Pilzno w Czechach ale to pewnie tylko biuro.
"Ale nie o tym, nie o tym"
Staropilsen. 4,1% i ekstrakt 9.8*.
Piana - na starcie nie mała.
Barwa - ciemniejsze złoto.
Gaz - mały.
Aromat - słodki karton ze szmatami.
Smak - szmata, słodkawa szmata, karton max i na dodatek lekka piwnica lub jak kto woli stęchlizna.
Jedyny werdykt - SYF.
Ci z Lidla połakomili się na tanie szczyny i piwo zeszło ale drugi raz to chyba nie wypali.
Z kodu kreskowego wychodzi Pilzno w Czechach ale to pewnie tylko biuro.
"Ale nie o tym, nie o tym"
Staropilsen. 4,1% i ekstrakt 9.8*.
Piana - na starcie nie mała.
Barwa - ciemniejsze złoto.
Gaz - mały.
Aromat - słodki karton ze szmatami.
Smak - szmata, słodkawa szmata, karton max i na dodatek lekka piwnica lub jak kto woli stęchlizna.
Jedyny werdykt - SYF.
Ci z Lidla połakomili się na tanie szczyny i piwo zeszło ale drugi raz to chyba nie wypali.
Comment