Vyškov, [Spirifer] Vuelta

[WojciechT]

Według etykiety to AIPA, ale 40 IBU, 12% ekstraktu i 4,8% alkoholu wskazują raczej na APA'ę. Aromat typowy - żywica, cytrusy, owocki. Niestety piwo ma potężny minus - jest wodniste aż do przesady, brakuje mu słodowości, w pewnym stopniu smakuje wręcz jak nieźle nachmielona woda. Dopiero po wlaniu drożdży z dna butelki (czego się nie powinno robić w piwie tego typu!) pojawiła się jakaś treściwość.

Ogólnie nie jest źle, ale nie jest też jakoś szczególnie dobrze. Potem, czyli pewnie jutro, wrzucę fotkę.

[bayern71]

Według etykiety to AIPA, ale 40 IBU, 12% ekstraktu i 4,8% alkoholu wskazują raczej na APA'ę. Aromat typowy - żywica, cytrusy, owocki. Niestety piwo ma potężny minus - jest wodniste aż do przesady, brakuje mu słodowości, w pewnym stopniu smakuje wręcz jak nieźle nachmielona woda. Dopiero po wlaniu drożdży z dna butelki (czego się nie powinno robić w piwie tego typu!) pojawiła się jakaś treściwość.

Ogólnie nie jest źle, ale nie jest też jakoś szczególnie dobrze. Potem, czyli pewnie jutro, wrzucę fotkę.

Według etykiety to APA. Piłeś, nie pisz.

[zgoda]

Zapach ładny, przyjemnie wytrawne. Mankament: podła goryczka, obrzydliwie pozostająca. Smak jest nawet fajny, ale zaraz po chwili na języku zostaje tylko ten kwaśno-łodygowy posmak.

[Klatak]

Bardzo przyjemne w aromacie - owoce egzotyczne i nuty żywiczne. Podobne w wykonaniu do Tourmaletu ale ze względu na niższy ekstrakt bardziej wodniste. W obu piwach nie odpowiada za wysoka karmelowość w smaku, którą zresztą też widać w barwie. Goryczka odczuwalna raczej mniejsza niż deklarowane40 IBU. Całkiem przyzwoite piwo, dla mnie lepsze od Tourmaletu.

[docent]

Kolor złoty, mocno mętny 3,5
Piana średnio obfita, drobna, ładnie "firnakuje" na szkle, pozostaje do końca 4
Zapach lekkie owoce tropikalne i cytrusy plus trochę skarpety 3,5
Smak treściwy, w teksturze jedwabisty. Goryczka grejpfrutowa, optymalna jak na APA 4
Nasycenie co najwyżej średnie, dobrze wpływające na pijalność 4,5

Fajne, bezpretensjonalne piwo.

[wpadzio]

Następne, po Tourmalet, kolarskie piwo od chłopaków ze Spirifera. Warzone również w morawskim Vyškovie.

Barwa miodowa, pod światło lekko pobłyskuje pomarańczowymi odcieniami. Mocno mętna bo i piwo nie jest filtrowane.
Piana o niejednorodnej teksturze i silnej tendencji do oklejania szkła. Obecna do końca w postaci pierzynki.
Zapach zbudowany na solidnej słodowości z wydatnymi trawiastymi i kwiatowymi nutami odchmielowymi. W dalszym planie nieco cytrusowych estrów i aromaty karmelowe.
W smaku wyraźna goryczka, o nieco trawiastym i grejfrutowym charakterze. Nie gryząca, gładko rozkłada się w ustach. Dosyć sporo owocowych, kwiatowych estrów. Treściwość niewysoka. Wyczuwalne chlebowe nuty w tle a także cień drożdży.
Nagazowanie średnie minus. Pół tonu wyższe nie zaszkodziłoby na pewno.
Butelka z prostym i kolorowym motywem rowerowym. Na kontrze pełne informacje o składzie i miejscu produkcji.

Smaczne piwo, o wysokiej przyswajalności. Godne pochwały zwłaszcza za goryczkę, która pomimo wyrazistości nie ściąga, a gębę wykręca jedynie w pozytywnym uśmiechu. 9 w skali 1-10.

[yaro74]

Kolor złoty, mętny. [4]
Piana średnio wysoka, drobno i średnio pęcherzykowa, dość trwała, do końca pozostaje cienka warstwa, zostawia ślady na szkle. [4]
Zapach średnio intensywny, owocowy (owoce tropikalne), lekko słodowy, przyjemny. [4]
Smak: dominuje dość mocna jak na APA goryczka, która jest ziołowo-łodygowa, zalegająca i pozostawia nieprzyjemny posmak. Poza tym smak jest lekko owocowy. Piwo wydawało się mi lekko wodniste. [2,5]
Wysycenie średnie. [4,5]
Opakowanie: etykieta taka sobie, podane wszystkie potrzebne informacje, goły kapsel. [3,5]

[pen]

mimo wad (wodnistosc) calkiem niezla APA... Wsrod ostatnich wynalazkow Spirifera ten jest chyba najlepszy co nie znaczy, ze powala. Troche przypomina mi grand prix...

[KarlPopper]

Wypite 16.11 w MultiQulti w Krakowie, być może decydujące dla tego piwa było spróbowanie dosyć późno po premierze, kiedy chmiele już uciekły..

Kolor ciemny jak na APA a nie Amber Ale, moim zdaniem z decydowanie bliżej temu drugiemu stylowi 3
Piana Dosyć niezła, oblepia szkło i nie opada zbyt szybko 4.5
Zapach Słody i karmel.... i długo długo nic, taka byle koncernowa Żapa bije ten aromat na łopaty 2.5
Smak W smaku już jest lepiej, umiarkowana goryczka, słody wyczuwalne ale odrobinę chmielu również czuć w wytrawności. Pozwala to postawić hipotezę, iż gdybym pił piwo zaraz po premierze, a barwa od słodów była nieco jaśniejsza byłoby to całkiem spoko APA, tutaj niestety smak nie ratuje słabego aromatu. 3.5
Nasycenie Małe ale mi takie odpowiada 4.5

Samą ideę warzenia przez polskich craftowców bardzo popieram, ale niestety to piwo tylko potwierdziło moją opinię, iż dobrego piwa od Spirifera jeszcze nie piłem...

[sibarh]

Foto:

[rafael52]

Barwa: ciemno złota, jasno bursztynowa, delikatnie zmętniona, opalizująca.
Piana: niezbyt obfita, drobnopęcherzykowa, szybko opada do cienkiej warstwy.
Zapach: średnio intensywny, na pierwszym planie amerykańskie chmiele, cytrusy i żywice, w tle lekkie nuty słodowe, karmelowe.
Smak: zdecydowanie wytrawne, bardzo przyjemna goryczka ziołowo, grejpfrutowa, wyczuwalne lekkie nuty słodów karmelowych.
Wysycenie: średnie w kierunku wysokiego.

[MarcinKa]

Piwo zakupione w Krakowie. Butelka 0,5l. Moc 4,8%, ekstrakt 12. Kolor jasny, wpadający w pomarańcz, trochę jak herbata z cytryną. Piwo wyraźnie mętne. Pana średniej wielkości, biała, drobniutka. Średnio trwała. Zapach umiarkowanie silny. Na pierwszym planie aromaty chmieli, żywiczne i cytrusowe. Ładny zapach. Smak lekki. Dominuje chmiel. Są cytrusy, jest żywica, są owoce. Goryczka wyraźna. Średniej jakości. Piwo jest lekkie, może nawet za mało ekstraktywne. Wysycenie dość mocne, ok. Opakowanie (jak na foto sibarha) z serii cyclo. Bardzo fajny pomysł, zwłaszcza dla miłośników kolarstwa, jak ja. Samo wykonanie i grafika dość przeciętna, za to fajna kolorystyka. Parametry podane. Szkoda, że kapsel goły. Takie klasyczne piwo do picia z dużą przyjemnością, w większej ilości, ale nie do delektowania się. Na wakacjach nad wodą, w górach… zimne jak znalazł. Żadna rewelacja, ale dobre. Wydaje mi się ciut mniej udane od cięższego Tourmalet. Oceniam na 4 (1 – 6).