Kounice, Nelson Sauvin

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12674

    Kounice, Nelson Sauvin

    Jednosłodowy i jednochmielowy /Nelson Sauvin z Nowej Zelandii/ ejl.
    Alk. 6,2%

    Aromat - głównie kwaskowe owoce, nie tylko cytrusy
    Piana - dość wysoka, umiarkowanie trwała, w miarę gęsta, zostaje na szkle
    Barwa - słomkowa herbata, lekko mętna /bez filtracji i pasteryzacji/
    Wysycenie - średnie, podszczypuje wyraźnie
    Smak - znowu różne owoce, te bardziej słodsze związane z w yraźną słodową bazą, ale też cytrusowo-kwaskowe zakończone wyraźną goryczką, ale nie bardzo mocną. Finisz umiarkowanie długi.
    Treściwość - zdecydowanie pełne

    Dobre, sesyjne, zbalansowane.
    Attached Files
  • Chmielnicki
    Porucznik Browarny Tester
    • 2012.07
    • 324

    #2
    Czy to piwo jest jeszcze gdzieś dostępne w Polsce?

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12674

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki Wyświetlenie odpowiedzi
      Czy to piwo jest jeszcze gdzieś dostępne w Polsce?
      Wrocławska Piwnica miała kilka sztuk. Jednak szansa utrafienia w Polsce jest jednak znikoma - to pierwsza warka tego piwa. Browar warzy rotacyjnie górnofermentacyjne serie (w znikomych ilościach trafiały do Polski). Warto zwrócić uwagę na ich produkty.

      Comment

      • otvirak
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🍼
        • 2005.04
        • 793

        #4
        Kraków, ul. Kobierzyńska

        Pivo dostępne w Krakowie, w sklepie "Maria" przy ul. Kobierzyńskiej.
        niepoprawny czechofil


        Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
        WISŁA MISTRZ!

        Comment

        • otvirak
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼
          • 2005.04
          • 793

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
          Jednosłodowy i jednochmielowy /Nelson Sauvin z Nowej Zelandii/ ejl.
          Alk. 6,2%

          Aromat - głównie kwaskowe owoce, nie tylko cytrusy
          Piana - dość wysoka, umiarkowanie trwała, w miarę gęsta, zostaje na szkle
          Barwa - słomkowa herbata, lekko mętna /bez filtracji i pasteryzacji/
          Wysycenie - średnie, podszczypuje wyraźnie
          Smak - znowu różne owoce, te bardziej słodsze związane z w yraźną słodową bazą, ale też cytrusowo-kwaskowe zakończone wyraźną goryczką, ale nie bardzo mocną. Finisz umiarkowanie długi.
          Treściwość - zdecydowanie pełne

          Dobre, sesyjne, zbalansowane.
          Dodam,że wg mnie w smaku są też nuty ziołowe (jakby piołunowe), a goryczka w ustach trwa i trwa... Przepiękny owocowo-egzotyczny zapach. Dla mnie pijalne w charakterze ciekawostki (ta goryczka jest jednak zbyt mocno zaakcentowana - przynajmniej w warce z terminem 12.12.15).
          niepoprawny czechofil


          Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
          WISŁA MISTRZ!

          Comment

          Przetwarzanie...
          X