Gdybyś zadał sobie trud przeczytania tego wątku, nie twierdziłbyś o tym uwielbieniu wśród "wytrawnych piwoszy".
Mam wrażenie że jeżeli nawet ktoś wypowiada się na tym forum z pewną atencją o PU, jest to raczej efekt "ciśnienia marki", plus okoliczności, że PU jest jednak nieco smaczniejszy od Gambrinusa , plus zwykłej obawy przed stwierdzeniem, iż "król jest nagi".
Jak dla mnie jest to już od dawna zwykły koncernowy ściek, niewart uwagi. Co parę miesięcy mam okazję go pić z przyczyn natury towarzyskiej, i za każdym razem utwierdzam się w swoim sądzie.
Tak więc z Tobą jest jak najbardziej tak. Organizm odrzuca szkodliwy płyn.
Mam wrażenie że jeżeli nawet ktoś wypowiada się na tym forum z pewną atencją o PU, jest to raczej efekt "ciśnienia marki", plus okoliczności, że PU jest jednak nieco smaczniejszy od Gambrinusa , plus zwykłej obawy przed stwierdzeniem, iż "król jest nagi".
Jak dla mnie jest to już od dawna zwykły koncernowy ściek, niewart uwagi. Co parę miesięcy mam okazję go pić z przyczyn natury towarzyskiej, i za każdym razem utwierdzam się w swoim sądzie.
Tak więc z Tobą jest jak najbardziej tak. Organizm odrzuca szkodliwy płyn.
Comment