W przesyłce otrzymanej z browaru w Pilznie była też gazetka w której firma chełpi się tym że uruchamia linię do produkcji Pilsnera w kraju o tak bogatych piwnych tradycjach jak Polska
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Piłem to piwo wczoraj z beczki i według mnie jest więcej goryczki,natomiast piany na początku jest duzo ale póżniej bardzo szybko opada,jak to jest w większości polskich piwach.Ogólnie jest gorsze od oryginału,moja ocena 4-
Z tego co wyczytałem i dowiedziałem się butelkowy PU którego piję dość często jest warzony w Czechach a rozlewany w KP. Według mnie jest zawsze w porządku. Zauważam natomiast, że PU z kija "Non Iron"- Kraków ul.św.Marka ma znacznie mniejszą goryczkę, ale jest jak najbardziej w porządku.
bahtol napisał(a) Z tego co wyczytałem i dowiedziałem się butelkowy PU którego piję dość często jest warzony w Czechach a rozlewany w KP. Według mnie jest zawsze w porządku.
rzeczywiście do niedawna tak było ale teraz PU warzony i rozlewany jest w Tychach.
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Coś tu nie gra. Odkąd Pilsnera warzą w Polsce straciłem trochę dla niego szacunek. Jest gorszy. Ponoć każe piwo można wyprodukować wszędzie i będzie smakować tak samo, ale czy nie wydaje się wam śmieszne, kiedy piszą na etykiecie, że każda orginalna butelka pilsnera musi przejechać przez bramę browaru w Pilźnie?
Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!
Rodzimy (w sensie, że krajowy) Urquell jest może jakościowo gorszy od oryginału, ale pod względem chmielowego posmaku i tak bije wszystkie nasze piwka. Mam wrażenie, że polscy browarnicy zapomnieli o tym składniku produkując ten napój. A może chmiel jest za drogi ?!
Pilsner Urquel robiony w Czechach ma 4,4% vol. Ostatnio zauwazylem, ze
ten nasz (chyba robiony przez Lecha) ma 4,8% vol. Zostal wzmocniony
na polski rynek. W zeszlym tygodniu bylem w Niemczech i zauwazylem, ze tamtejszy ma standardowo 4,4% vol. Troche mnie ta sytuacja bulwersuje. Dziwie sie, ze Pilsner dal zgode na taka manipulacje.
Comment