Plzeňský Prazdroj, Pilsner Urquell

[dlugas]

Jakby było za 3zł wymiotło by ze sklepów i z rynku połowę naszych polskich pseudopilsolagerów :]

Za te 3,6zł od czasu do czasu można kupić w celu przypomnienia sobie jak smakuje PU.
Kupowanie w sklepie po 5zł? to nawet niema czego komentować.

[Gringo]

Gdyby było za 3 zł, czasem bym kupił...niestety ceny rządu 5 zł to przegięcie po całej linii...nawet ta promocja w biedronce też nie była dobra...3.50 to stanowczo za dużo za te piwo. A no jak już to brać wersję w puszcze.

Szakali, odwiedzaj czeskie teska (nie masz daleko ), często można upolować po 17CZK za szt w "akci".

[DariuszSawicki]

Co powiecie na to, że to piwo ZAWSZE jest lepsze w wersji puszkowej niż butelkowej?
Niech tylko dodadzą więcej Żateckiego i wtedy będę kupował nawet za 5 zł.
Ten stary "polski'' Urquell był tańszy, bardziej goryczkowy i lepszy.
Kiedyś na piwnej pustyni wchodził pięknie...

[Prusak]

Jest teraz taki wybór, że czy puszkowy, czy butelkowy, wszystko jedno, wolę sobie kupić na przykład Lagerowe.

[Szakali]

Szakali, odwiedzaj czeskie teska (nie masz daleko ), często można upolować po 17CZK za szt w "akci".

Oj nie tak blisko Gringo Specjalnie po PU jechać na Czechy to musiałbym na łeb dostać ;D
A co do lagerowego to u mnie wszędzie po około 4 zł co też jest ceną absurdalną zważając na nie równe wypusty tego piwa.


A jeszcze mam Gringo takie pytanie, bo widzę...że jesteś z Pszczyny.Gdzie robisz piwne zakupy jak masz ochotę na coś "lepszego" ? W Pszczynie chyba nie ma żadnego sklepu specjalistycznego, więc pewnie Tychy ( Świat Piwa) ?

[Gringo]

Eee tam, warto skoczyć np. przed jakimiś świętami i zaopatrzyć się porządnie ilościowo w coś ekonomicznego. W Tesco w Czeskim Cieszynie były Svinany w promocji po 11,90 CZK, więc to nie taki zły pomysł, szczególnie jak ktoś się lubi powłóczyć po pograniczu z plecakiem w pociągach i niestety busach.

W Pszczynie jest jeden na zasadzie pogotowia ratunkowego http://browar.biz/forum/showthread.p...ghlight=porwit. A coś bardziej specjalistycznego to Tychy i Katowice.

Sorry administracjo, za OT.

[kurgan]

Subiektywne odczucie mam że nie goryczka a body bardziej szlachetne od polskiego poprzednika, wypilem jedno za 3,50, potem kupiłem 3 bo w "stonce" często bywam
W porównaniu z Miloslawem zdałem sobie sprawę jakie podłe piwa lejemy.

[czecholand]

Co powiecie na to, że to piwo ZAWSZE jest lepsze w wersji puszkowej niż butelkowej?
Niech tylko dodadzą więcej Żateckiego i wtedy będę kupował nawet za 5 zł.
Ten stary "polski'' Urquell był tańszy, bardziej goryczkowy i lepszy.
Kiedyś na piwnej pustyni wchodził pięknie...

Hmm ciekawe w czechach Pilsnera Urquella produkowanego w Polsce nie chcieli piwosze pić

[Pendragon]

Co powiecie na to, że to piwo ZAWSZE jest lepsze w wersji puszkowej niż butelkowe.

Zawsze piwo z puszki będzie lepsze niż z zielonej butelki. Chyba, że stare, albo w upale trzymane.

[Szakali]

Zawsze piwo z puszki będzie lepsze niż z zielonej butelki. Chyba, że stare, albo w upale trzymane.

Edukuję już dobre pare lat znajomych w tym temacie, a oni dalej wolą wybrać tę zieloną butelkę.....Zapach skunksa jedni po prostu muszą lubić.

[Pendragon]

Też mam ten sam problem z jednym znajomym. Skunksa (swoją drogą jeśli tak ma śmierdzieć wydzielina spod ogona tego zwierzaka, to ja nie wiem w czym problem) nie ma w przypadku użycia zizomeryzowanego ekstraktu chmielowego, dodawanego na goryczkę (na aromat tak się nie da). Jeśli jakiś browar go stosuje, to nie ma problemu. Stąd np. często spotykane przezroczyste butelki w piwach brytyjskich.
A co do PU, to teraz w Biedronce promocja na zieloną butelkę - 3,69.

[Prusak]

Ja podobnie unikam Bernarda w zielonej butelce. Choć to trochę wyższa liga niż PU...

[leona]

600 kilometrów za kółkiem, słońce pięknie prażące a na koniec zimy pilzner. Niby sielankowe zakończenie ale niestety...

W porównaniu z moim poprzednim wpisem zgadzał się jedynie przyjemny słodowy zapach. Chmielu jak na lekarstwo. W smaku płytka ale za to łatwa podstawa słodowa i nieprzyjemna choć krótka, łodygowa goryczka.

Butelka oryginalnie czeska a nie biedronkowa.

[Mario_Lopez]

Przeciętniak pełną gębą, cena pond 4 złote a do zaoferowania nie ma praktycznie nic, oprócz ładnej butelki.

Już wolę tańszego o ponad złotówkę Kozela.

[dlugas]

No stoi ten biedak i nikt go nie chce w mojej Biedronce po 4,19zł i cały czas zastanawiam czy dawać mu kolejną szansę.