Tym razem U Koníčka dla Innych Beczek uwarzono piwo w stylu Bière de Garde. Ekstrakt 13,2°, zawartość alkoholu 6,3%. Recepturę opracował główny piwowar koničkowy, Mojmír Velký, przy współudziale Marcina Pietranika (Inne Beczki). Skład podany w sposób podstawowy, aczkolwiek jest informacja o dodaniu owoców dzikiej róży.
Pomarańczowo-bursztynowa barwa, o dużym stopniu zmętnienia.
Potężna piana, utrudniająca nalanie piwa do szklanki. Posiada zróżnicowaną teksturę, a opadając przypomina mocno gęstą pianę z kąpieli.
Bardzo rześkie w aromacie - słodkie, owocowe, delikatnie przyprawowe i lekko nawet kwiatowe nuty mieszają się z drożdżami oraz karmelem.
Smak jest oczywiście zdominowany przez słodowe klimaty. Pojawiają się również przyprawy w pieprzowym nastroju, słodkie owoce, karmel. Jest odrobina kwasku i wytrawności. Goryczka znikoma. W posmakach zbożowa, słodkawa ziarnistość i nieznaczna smuga alkoholu.
Generalnie piwo jest bardzo orzeźwiające w odbiorze - posiada spore, tańczące w ustach nagazowanie.
Butelka z koničkowymi akcentami w postaci kapsla i loga na etykiecie. To mi się podoba, pełna przejrzystość. Etykieta w estetyce innych kooprodukcji polsko-czeskiego duetu. Tutaj możemy dopatrzeć się kolorowego ptaszka pomiędzy liśćmi.
Smaczne, żywe piwo, choć niewątpliwie ma coś z głową*. Bogate w profilu smakowo-zapachowym. Taka alternatywa dla nieprzepadającymi za ciastami u cioci na imieninach. 8,5 w skali 1-10.
* głowa=head=piana piwna
Pomarańczowo-bursztynowa barwa, o dużym stopniu zmętnienia.
Potężna piana, utrudniająca nalanie piwa do szklanki. Posiada zróżnicowaną teksturę, a opadając przypomina mocno gęstą pianę z kąpieli.
Bardzo rześkie w aromacie - słodkie, owocowe, delikatnie przyprawowe i lekko nawet kwiatowe nuty mieszają się z drożdżami oraz karmelem.
Smak jest oczywiście zdominowany przez słodowe klimaty. Pojawiają się również przyprawy w pieprzowym nastroju, słodkie owoce, karmel. Jest odrobina kwasku i wytrawności. Goryczka znikoma. W posmakach zbożowa, słodkawa ziarnistość i nieznaczna smuga alkoholu.
Generalnie piwo jest bardzo orzeźwiające w odbiorze - posiada spore, tańczące w ustach nagazowanie.
Butelka z koničkowymi akcentami w postaci kapsla i loga na etykiecie. To mi się podoba, pełna przejrzystość. Etykieta w estetyce innych kooprodukcji polsko-czeskiego duetu. Tutaj możemy dopatrzeć się kolorowego ptaszka pomiędzy liśćmi.
Smaczne, żywe piwo, choć niewątpliwie ma coś z głową*. Bogate w profilu smakowo-zapachowym. Taka alternatywa dla nieprzepadającymi za ciastami u cioci na imieninach. 8,5 w skali 1-10.
* głowa=head=piana piwna
Comment