Zawartość alkoholu 4%
Kolor ciemnozłoty, nawet podchodzący pod bursztynowy, piwo klarowne.
Piana na około 3 cm, puszysta, oczka drobniutkie. W trakcie picia pozostał cienki kożuszek z obręczą, plamy na ściankach nieliczne.
Zapach intensywnie zbożowy, jakby świeżo gotowanego słodu w warzelni.
W smaku równie wyraziste - króluje piękna chlebowość jakbyśmy chrupali spodnią skórkę świeżo upieczonego wiejskiego chleba. Jest ona trochę mocniej przypieczona, jakby użyto również odrobiny ciemnego słodu (na co wskazuje też barwa piwa). Po chwili pojawia się także tło owocowe uzupełnione przyjemną chmielową goryczką długo pozostającą na podniebieniu.
Bardzo treściwa i smaczna 10°, jestem pewien że wielu po spróbowaniu w niewiedzy, orzekło by że to 12°. No ale takie są czeskie 10° z minibrowarów.
Zawartość gazu idealna.
Polane do zwykłej szklanki do piwa, są firmowe podkładki.
Pite w browarze 10.07.2015, cena 22 kč.
Kolor ciemnozłoty, nawet podchodzący pod bursztynowy, piwo klarowne.
Piana na około 3 cm, puszysta, oczka drobniutkie. W trakcie picia pozostał cienki kożuszek z obręczą, plamy na ściankach nieliczne.
Zapach intensywnie zbożowy, jakby świeżo gotowanego słodu w warzelni.
W smaku równie wyraziste - króluje piękna chlebowość jakbyśmy chrupali spodnią skórkę świeżo upieczonego wiejskiego chleba. Jest ona trochę mocniej przypieczona, jakby użyto również odrobiny ciemnego słodu (na co wskazuje też barwa piwa). Po chwili pojawia się także tło owocowe uzupełnione przyjemną chmielową goryczką długo pozostającą na podniebieniu.
Bardzo treściwa i smaczna 10°, jestem pewien że wielu po spróbowaniu w niewiedzy, orzekło by że to 12°. No ale takie są czeskie 10° z minibrowarów.
Zawartość gazu idealna.
Polane do zwykłej szklanki do piwa, są firmowe podkładki.
Pite w browarze 10.07.2015, cena 22 kč.