Krušovice, Černe

[Krzysiu]

Krušovice „Černe”
alk. 3,8% (!!!), ekst. brak, wg mnie 10%

Zapach: bardzo delikatny, gorzko - karmelowy.
Barwa: bardzo ciemna, pod mocne światło – brunatnoczerwona.
Piana: obfita, jasnobrunatna, dość jednolita, pozostałe jw.
Gaz: niewiele, prawie nie bąbelkuje w szklance.
Smak: pierwszy łyk – zaskakująco delikatna goryczka mocno przypalonego karmelu. Drugi – w tle nuta kwaskowata, delikatnie szczypiąca, orzeźwiająca. Kilka dużych łyków – dobry, lekki ciemniak bez żadnych słodkości.

Wrażenie ogólne – w odróżnieniu od polskich ciemniaków, w tym piwie nie ma żadnych słodkości. Przypomina mi trochę lekkie, ciemne ale. Ale również mocną kawę zbożową.
Ocena: 5 ! Gorąco polecam wszystkim wielbicielom lekkich, niesłodkich ciemniaków.

[Marusia]

Czeskie tmave własnie takie są. Piłam Krusovice nie raz w Czechach, ale tmave na mur beton piłam dwunastkę, jasne też. Fakt, że tam nawet jak nie ma oznakowania ekstraktu na butelkach, to jest ręcznie wypisane na skrzynce - czy to prawda - trudno sprawdzić.

[Krzysiu]

Krušovice „Černe” na bank nie są dwunastką, nawet zawartość alkoholu na to wskazuje. Na smak typowa "desitka".

[Marusia]

Krusovice lane w Javorniku - na mur beton dwunastka. Rozkosz dla podniebienia przy wczorajszym upale lekkie piwo, a jednocześnie charakterystyczna orzeźwiająca goryczka. Połknęłam pierwsze w ciągu trzech dosownie minut.

W sklepie zwróciłam uwagę, że Czesi zrezygnowali ze zwyczaju wypisywania ekstraktu na etykietach! Tylko na porterze widniej 19%, a na całej reszcie przejrzanych przeze mnie piw tylko "obsach alkoholu".....

[Cezar]

Informacja dla miłośników lekkich, ciemnych piw z Czech i Słowacji.

Krušovice Černe są jednym z niewielu piw tego typu (chyba nawet jedynym), które można obecnie zakupić stosunkowo łatwo w Polsce. Nie wiem, jak jest gdzie indziej, ale w Warszawie np. dostępne jest w delkatesach BOMI oraz w Auchan. Skwapliwie zresztą z tego korzystam.

[zythum]

ciemne krusovice ktore ja pijem kilka dni temu (zakupione w tesco po czeskiej stronie we Frydku-Mistku) było 10, pite z beczki kilka miesięcy temu w Pradze też. a w Ogóle to rusovice to naprawdę dobre piwo, oceny moje jak u Krzysia

[zythum]

w BOMI w ogóle jest dobry wybór piw

[Cordel]

W miejscowosci Nachod(przy przejsciu Kudow Zdroj) jest taki ciekawy market z wiekszoscia czeskich piw, mozna placic PLN'ami.

[zythum]

a tak jeszcze nawiązując do tesco we frydku, piwa od 3,4 korony czyli od 35 groszy a jasna 10 krusovice np 7,5 korony. ludzie ja chcę do Czech

[NoLeafClover]

"Rzezane"

Miesza sie takie Kruszowickie Tmave z jasnym w stosunku 1:1 i otrzymuje sie tzw. rzeznae po czesku. Ale nie wiem co to znaczy i całkiem nieźle smakuje

[maryhh]

po naszemu rżnięte

[NoLeafClover]

Znaczy się "RZEZANE" przepraszam za błąd

[pjenknik]

Re: "Rzezane"

Originally posted by NoLeafClover
Miesza sie takie Kruszowickie Tmave z jasnym w stosunku 1:1 i otrzymuje sie tzw. rzeznae po czesku. Ale nie wiem co to znaczy i całkiem nieźle smakuje

Polecam piwo"rzezane" w knajpie "U Pohody"w Mikulovicach k/Głuchołaz. Nalewa je w ten sposób, że piwa się właśnie nie mieszają! Dostaje się dwie śliczne warstwy piwa. B.dobre....

[NoLeafClover]

rzezane

to ja jednak piłem zmieszane

[zythum]

w czechach można (poza tym, że w knajpach podają)także piwo rezane w butelkach . nazywają to polotmave. nie próbowałem jednak bo rezane z beczki tak sobie mnie pasuje więc z butelki to pewnie jeszcze gorsze by było.