Piwo z nowego minibrowaru w centrum Pragi, miało też na szczęście nazwę czeską (chociaż w nawiasie) - Mátový letní ejl. Ekstrakt 11°.
Kolor jasnego lipowego miodu, mętne.
Piana biała, betonowa! Gęsta jak krem, bąbelki tak maleńkie że niewidoczne, trzeba było zjeść bo ani myślała opaść. Gruby kożuch pozostał do dna, na ściankach kufla nieprzerwana "firanka" z zaznaczonymi kręgami po każdym łyku.
Zapach leciutki, owocowo-drożdżowy.
W smaku przyjemna brzoskwiniowo-grejfrutowo-limonkowa owocowość z mocną trawiastą goryczką. W chwilę po przełknięciu daje się wyczuć lekkie miętowe muśnięcie (w wersji zioła nie cukierka) fajnie zamykające bukiet smakowy.
Wysycenie nieduże, dobrze pasujące.
Piwo ciekawe, orzeźwiające, mocno pijalne (po przebiciu się przez pianę). Fajne jest to, że Czesi nawet warząc piwa smakowe traktują dodatek smakowy jedynie jako delikatną przyprawę nie zatracając podstawy piwnej. Polskie miętowe by było pewnie słodkie, seledynowe i waliło cukierkami miętowymi na kilometr.
Próbowaliśmy 5.10.15 w browarku, podano w pękatym kufelku 0,4l, niestety nie ma jeszcze szkła firmowego i podkładek. Za to jest powalająca cena - 65 kč.
Kolor jasnego lipowego miodu, mętne.
Piana biała, betonowa! Gęsta jak krem, bąbelki tak maleńkie że niewidoczne, trzeba było zjeść bo ani myślała opaść. Gruby kożuch pozostał do dna, na ściankach kufla nieprzerwana "firanka" z zaznaczonymi kręgami po każdym łyku.
Zapach leciutki, owocowo-drożdżowy.
W smaku przyjemna brzoskwiniowo-grejfrutowo-limonkowa owocowość z mocną trawiastą goryczką. W chwilę po przełknięciu daje się wyczuć lekkie miętowe muśnięcie (w wersji zioła nie cukierka) fajnie zamykające bukiet smakowy.
Wysycenie nieduże, dobrze pasujące.
Piwo ciekawe, orzeźwiające, mocno pijalne (po przebiciu się przez pianę). Fajne jest to, że Czesi nawet warząc piwa smakowe traktują dodatek smakowy jedynie jako delikatną przyprawę nie zatracając podstawy piwnej. Polskie miętowe by było pewnie słodkie, seledynowe i waliło cukierkami miętowymi na kilometr.
Próbowaliśmy 5.10.15 w browarku, podano w pękatym kufelku 0,4l, niestety nie ma jeszcze szkła firmowego i podkładek. Za to jest powalająca cena - 65 kč.