Světlý ležák, ekstrakt 11°Blg, alkohol 4,5%.
Piwo barwy ciemniejszej złotej, mętne.
Piana wysoka, solidna, jednak nierównomierna, drobne bąble poprzetykane większymi. Piwo wydało mi się zbyt zimne więc odstawiłem na jakieś 8 minut, w tym czasie piana opadła do kożucha mocno oblepiając ścianki kufla.
Zapach drożdżowo-słodowy z pewną dawką owocowości.
Smakowo jest oczywiście treściwsze od 9°, jednak tu owocowość (morele, cytrusy) trochę góruje nad słodową podstawą, jest też lekki dms. Goryczka jest mocna jednak piołunowo-trawiasta, trochę za ostra, mało rasowa, zbyt męcząca.
Wysycenie dobre, nie absorbujące.
Piwo da się wypić choć zachwytu nie ma.
Nalano do tradycyjnego, grubego, pękatego kufla bez logo, podkładki są.
Pite 20.11.2015 na miejscu w browarze, cena 27 kč.
Piwo barwy ciemniejszej złotej, mętne.
Piana wysoka, solidna, jednak nierównomierna, drobne bąble poprzetykane większymi. Piwo wydało mi się zbyt zimne więc odstawiłem na jakieś 8 minut, w tym czasie piana opadła do kożucha mocno oblepiając ścianki kufla.
Zapach drożdżowo-słodowy z pewną dawką owocowości.
Smakowo jest oczywiście treściwsze od 9°, jednak tu owocowość (morele, cytrusy) trochę góruje nad słodową podstawą, jest też lekki dms. Goryczka jest mocna jednak piołunowo-trawiasta, trochę za ostra, mało rasowa, zbyt męcząca.
Wysycenie dobre, nie absorbujące.
Piwo da się wypić choć zachwytu nie ma.
Nalano do tradycyjnego, grubego, pękatego kufla bez logo, podkładki są.
Pite 20.11.2015 na miejscu w browarze, cena 27 kč.