Ekstrakt 15°Blg, alkohol 7,5%.
Piwo całkowicie mętne z pływającymi drobinkami. Barwa dość dziwna, brunatna jak woda w górskim potoku po gwałtownej burzy, ewentualnie półciemne drewno - dobrze pasowało do stołu w restauracji.
Piana praktycznie nie wystąpiła choć nalewałem z PET-a bardzo energicznie. Kilka dużych bąbli znikło momentalnie, pozostała jedynie cienka obręcz przy szkle.
Zapach wyraźny, egzotyczne owoce, igły sosnowe, trawa cytrynowa.
W smaku oprócz pewnej dawki slodowośći głównie żółty grejfrut i takaż ostra grejfrutowa goryczka. Dalej następują nuty żywicy, ananasa, gorzkiej pomarańczy. Smaki może niezbyt idealnie zharmonizowane gorycz zbyt jednostronna, brak nuty chmielowej, ale piwo treściwe i daje się pić.
Gazu niedużo ale tyle akurat tu pasuje.
Pite 23.01.2016 w restauracji przy browarze w szkle firmowym (ale jeszcze ze starą nazwą Radocha) . Niestety z PET-a (75 kč/l) gdyż na kranach z miejscowych była tylko Summer APA a poza tym dwa Radegasty i Pilsner Urquell.
Fotka zrobiona po dwóch łykach ale taki poziom "piany" był od początku.
Piwo całkowicie mętne z pływającymi drobinkami. Barwa dość dziwna, brunatna jak woda w górskim potoku po gwałtownej burzy, ewentualnie półciemne drewno - dobrze pasowało do stołu w restauracji.
Piana praktycznie nie wystąpiła choć nalewałem z PET-a bardzo energicznie. Kilka dużych bąbli znikło momentalnie, pozostała jedynie cienka obręcz przy szkle.
Zapach wyraźny, egzotyczne owoce, igły sosnowe, trawa cytrynowa.
W smaku oprócz pewnej dawki slodowośći głównie żółty grejfrut i takaż ostra grejfrutowa goryczka. Dalej następują nuty żywicy, ananasa, gorzkiej pomarańczy. Smaki może niezbyt idealnie zharmonizowane gorycz zbyt jednostronna, brak nuty chmielowej, ale piwo treściwe i daje się pić.
Gazu niedużo ale tyle akurat tu pasuje.
Pite 23.01.2016 w restauracji przy browarze w szkle firmowym (ale jeszcze ze starą nazwą Radocha) . Niestety z PET-a (75 kč/l) gdyż na kranach z miejscowych była tylko Summer APA a poza tym dwa Radegasty i Pilsner Urquell.
Fotka zrobiona po dwóch łykach ale taki poziom "piany" był od początku.