Balitovy Valašské Pivovary, Segal světlý ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4698

    Balitovy Valašské Pivovary, Segal světlý ležák

    Ekstrakt 11°, alkohol 4,5%.
    Kolor matowożółty, piwo mocno mętne.
    Piana biała, wyszła bardzo mocna, nie dało się nalać szklanki na raz, musiałem poczekać by opadła. Struktura drobnoziarnista, tworzyła "czapkę" ponad szkłem, utrzymywała się aż do dna grubą 0,5 cm warstwą z wysepką pośrodku.
    Zapach niestety odstręcza od próbowania piwa - kanaliza i zgniłe kartofle.
    Smakowo nie jest lepiej. Króluje ostra goryczka, piołunowa i jakby z jakiegoś lekarstwa, taki też pozostaje posmak w ustach. Do tego nuty mokrego kartonu i gotowanych kartofli lub fasoli. Dobrze, że w tle występuje leciutka cytrusowość odrobinę łagodząca żenujący całokształt smakowy. Dawno nie piłem tak niedobrego piwa.
    Wysycenie idealne ale nic tu nie pomoże.
    Piliśmy 23.01.2016 w restauracji przy browarze, również z PET-a (70 kč/l) bo lanego nie było. Szklanka firmowa poprzedniej serii piw Radocha, podkładki do wzięcia na barze bo na stołach Radegast.

    Fotka:
    Attached Files
Przetwarzanie...
X