Ekstrakt 12°Blg, alkohol 5%.
Piana bielutka, bardzo gęsta i zwarta, po podaniu na około 3 cm. Przez cały czas picia utrzymywał się gruby kożuch, na szkle pozostała nieprzerwana "firana" z zaznaczonymi pogrubieniami po każdym łyku.
Zapach przyjemny, głównie owoców cytrusowych z dodatkiem sosnowych igieł.
Smakowo też daje radę, na lekkiej bazie słodowej sporo owocowości w postaci brzoskwini, ananasa, pomarańczy, czerwonego grejfruta. Goryczka zadowoli wielbicieli mocnego chmielenia choć jest bardziej grejfrutowa niż chmielowa.
Wysycenie nie za wysokie, pasujące idealnie.
Piwo przyjemnie orzeźwiające, dobrze pijalne, najpewniej było by świetne w gorące dni ale i w zimie dało radę.
Podano w szklance firmowej (aczkolwiek dedykowanej piwom Radocha), podkładki też były.
Smakowaliśmy 23.01.2016 w restauracji Kyčera przy browarze w Hutisku. Jedyne z piw tego browaru jakie było lane ale na pewno najlepsze. Cena 34 kč.
Piana bielutka, bardzo gęsta i zwarta, po podaniu na około 3 cm. Przez cały czas picia utrzymywał się gruby kożuch, na szkle pozostała nieprzerwana "firana" z zaznaczonymi pogrubieniami po każdym łyku.
Zapach przyjemny, głównie owoców cytrusowych z dodatkiem sosnowych igieł.
Smakowo też daje radę, na lekkiej bazie słodowej sporo owocowości w postaci brzoskwini, ananasa, pomarańczy, czerwonego grejfruta. Goryczka zadowoli wielbicieli mocnego chmielenia choć jest bardziej grejfrutowa niż chmielowa.
Wysycenie nie za wysokie, pasujące idealnie.
Piwo przyjemnie orzeźwiające, dobrze pijalne, najpewniej było by świetne w gorące dni ale i w zimie dało radę.
Podano w szklance firmowej (aczkolwiek dedykowanej piwom Radocha), podkładki też były.
Smakowaliśmy 23.01.2016 w restauracji Kyčera przy browarze w Hutisku. Jedyne z piw tego browaru jakie było lane ale na pewno najlepsze. Cena 34 kč.