Jak sama nazwa wskazuje jest to wakacyjna (choć my piliśmy ją już 17.04.2016) 10° dla rowerzystów, ma 3,5 % alkoholu.
Ma żółtą barwę z minimalnym zmętnieniem.
Piana wysoka na około 4 cm, dość trwała choć oczka nierównomierne. Przez cały czas picia utrzymywał się gruby kożuch, na ściankach zostało trochę plam.
W smaku przyjemna chlebowość z cytrusową nutą, w tle lekka chmielowa goryczka. Smaczna, klasyczna 10°, o niedużym ale pasującym wysyceniu, choć pełnią smaku spokojnie mogła by uchodzić za 11°.
Podano w gładkim kuflu firmowym tutejszego browarku, bez podkładek.
Zaraz po wędrówce piliśmy na zewnątrz, widać było że przejeżdżający rowerzyści chętnie z tego piwa korzystali
Cena 29 kč.
Ma żółtą barwę z minimalnym zmętnieniem.
Piana wysoka na około 4 cm, dość trwała choć oczka nierównomierne. Przez cały czas picia utrzymywał się gruby kożuch, na ściankach zostało trochę plam.
W smaku przyjemna chlebowość z cytrusową nutą, w tle lekka chmielowa goryczka. Smaczna, klasyczna 10°, o niedużym ale pasującym wysyceniu, choć pełnią smaku spokojnie mogła by uchodzić za 11°.
Podano w gładkim kuflu firmowym tutejszego browarku, bez podkładek.
Zaraz po wędrówce piliśmy na zewnątrz, widać było że przejeżdżający rowerzyści chętnie z tego piwa korzystali
Cena 29 kč.