Platan, Lobkowicz Premium Černý

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    Platan, Lobkowicz Premium Černý

    Seria piw pod historyczną marką Lobkowicz warzona jest obecnie w kilku browarach należących do holdingu Pivovary Lobkowicz Group (do 2012 roku K Brewery Group). Tego ciemniaka wyprodukował Městský pivovar Platan z Protivína. Piwo ma 4,7% alkoholu, jest pasteryzowane, ekstraktu ani szczegółowego składu na etykiecie nie podano.

    Barwa niemalże czarna. Nic nie przebłyskuje nawet pod światło.
    Beżowa piana o zróżnicowanej teksturze; obok drobnych pęcherzyków duże bąble. Stabilizuje się po kilku minutach do trwałego, cienkiego kożucha. Trochę śladów zostawia też na szkle.
    W zapachu odczuwalny palony słód, karmel, kakao, odrobina mleka. O, czekolada może też. Nut stricte kawowych nie wyczuwam, bowiem piwo ma dość ciepły odcień aromatyczny. Stąd bardziej pasuje mi właśnie kakao.
    W smaku oczywiście na pierwszym planie palone, ciemne słodowe nastroje, aczkolwiek stosunkowo miękkie, absolutnie nie gryzące. Goryczka niska, rywalizuje z pewną dozą karmelowej słodyczy.
    Nagazowanie średnie plus.
    Butelka z elegancką etykietą, na której herb Lobkowiczów. To wszak jeden z najstarszych żyjących do dzisiejszego dnia czeskich rodów szlacheckich. Kapsel owinięty w czarne złotko (o, jak to brzmi fajnie swoją drogą ) pod spodem goły.

    Sympatyczne piwo. Jak na styl nie nudzi. Ma przyjemny bukiet i umiarkowany, ale pozbawiony wodnistości sesyjny profil smakowy. 8 w skali 1-10. Szkoda, że Czesi odpadli...
    Attached Files
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
  • DariuszSawicki
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2012.08
    • 2869

    #2
    Sympatyczne piwko z wyglądem jak wyżej.
    Barwa ciemnobrunatna z prześwitami pod żarówkę.
    Piana beżowa, drobna, ale za krótka.
    W zapachu lekko palone zboże, jasne śliwki, odrobinę czekoladki i włoskich orzechów.
    Słodowe w smaku, dziwnie i wyraźnie palone ( ale pewnie się nie znam), treściwe, aczkolwiek lekkie w odczuciu. Goryczka średnia, przyprawowa, nawet lekko pikantna.
    Wysycenie umiarkowane, odpowiednie.
    Piwo z datą do 22.09. 2017, jeszcze z pewnością kupię.

    Comment

    Przetwarzanie...
    X