Kupione w klasztornym sklepiku za bodaj 48 koron (ok. 8 zł). PET 1l., 4,8% alk. Jasny leżak o - rzekłbym - nienarzucającym się charakterze. Bardzo stonowana, "spokojna" etykieta, jasnozłota, minimalnie "zamglona" barwa, leciutki, chmielowo-chlebowy zapach, delikatna goryczka, piana bez erupcji, ale za to trwała, wysycenie średnie. Orzeźwiające, zrównoważone, po prostu bardzo dobre pivko