Jasne, pasteryzowane, ekstrakt pewnie ok. 11 (nie podano na etykiecie), 4% alk.
Barwa: złoto.
Piana: średniopęcherzykowa, szybko znika prawie do zera.
Zapach: chmielowo-ziołowo-kwaśnawy.
Smak: dominuje spora, długo utrzymująca się goryczka; ciut wodniste.
Wysycenie: mocno szczypie w język, 6/10.
Opakowanie: PET 1,5 l., etykieta z imprezującymi jegomościami w beretach lub innych dziwnych nakryciach głowy. Niby że bohema...
W sumie: nijakie budżetowe pivko, nie postarali się.
Barwa: złoto.
Piana: średniopęcherzykowa, szybko znika prawie do zera.
Zapach: chmielowo-ziołowo-kwaśnawy.
Smak: dominuje spora, długo utrzymująca się goryczka; ciut wodniste.
Wysycenie: mocno szczypie w język, 6/10.
Opakowanie: PET 1,5 l., etykieta z imprezującymi jegomościami w beretach lub innych dziwnych nakryciach głowy. Niby że bohema...
W sumie: nijakie budżetowe pivko, nie postarali się.