Piwo barwy jasnego złota, mętne.
Piana biała, pięknie puszysta, wysoka na 5-6 cm, bardzo gęsta o drobniutkich oczkach, jedynie na powierzchni nieliczne większe. Trzymała się do dna kożuchem-tłuściochem, na ściankach kufla zostawia sporo plam.
Zapach piękny - zbożowy z lekką drożdżowością.
Smak to klasyka jaką w Czechach uwielbiam. Zboże, świeżo wyjęty z pieca chleb (a właściwie jego skórka), po chwili świetna, mocno chmielowa goryczka, którą długo czuje się na podniebieniu. Całości smaku dopełnia lekka morelowo-renglodowa owocowa nuta. Pychota
Kto u nas takiego lagera uwarzy? Jakiś miesiąc wcześniej piłem nieco podobnego prosto z tanku w browarze Bytów, jednak ten z Bítova lepszy. (a nazwy miejscowości jakoś podobne).
Nalane do firmowego kufla, są podkładki.
Piwo smakowane 13.09.2016 przed browarkiem, 33 kč.
Piana biała, pięknie puszysta, wysoka na 5-6 cm, bardzo gęsta o drobniutkich oczkach, jedynie na powierzchni nieliczne większe. Trzymała się do dna kożuchem-tłuściochem, na ściankach kufla zostawia sporo plam.
Zapach piękny - zbożowy z lekką drożdżowością.
Smak to klasyka jaką w Czechach uwielbiam. Zboże, świeżo wyjęty z pieca chleb (a właściwie jego skórka), po chwili świetna, mocno chmielowa goryczka, którą długo czuje się na podniebieniu. Całości smaku dopełnia lekka morelowo-renglodowa owocowa nuta. Pychota
Kto u nas takiego lagera uwarzy? Jakiś miesiąc wcześniej piłem nieco podobnego prosto z tanku w browarze Bytów, jednak ten z Bítova lepszy. (a nazwy miejscowości jakoś podobne).
Nalane do firmowego kufla, są podkładki.
Piwo smakowane 13.09.2016 przed browarkiem, 33 kč.