Piwo ma ekstrakt 11°.
Niestety zupełnie pszenicy nie przypomina, nawet na oko - jest blado słomkowe, lekko zmętnione. Piana co prawda była piękna i gęsta ale smakowo lurowato-mdławe jakby do cienkusza o ekstrakcie 9° ktoś od niechcenia wrzucił do kotła garść pszenicznego słodu. Bo pszeniczne nuty wyczują tu tylko piwosze o bardzo wyrobionym smaku i sporej wyobraźni.
Do tego brak szkła odpowiedniego do pszenicy (a poza tym bez logo) może poniekąd tłumaczyć, że te piwo nią nie jest.
Zmęczyłem 8.10.2016 w browarze żałując źle wydanych 33 kč.
Niestety zupełnie pszenicy nie przypomina, nawet na oko - jest blado słomkowe, lekko zmętnione. Piana co prawda była piękna i gęsta ale smakowo lurowato-mdławe jakby do cienkusza o ekstrakcie 9° ktoś od niechcenia wrzucił do kotła garść pszenicznego słodu. Bo pszeniczne nuty wyczują tu tylko piwosze o bardzo wyrobionym smaku i sporej wyobraźni.
Do tego brak szkła odpowiedniego do pszenicy (a poza tym bez logo) może poniekąd tłumaczyć, że te piwo nią nie jest.
Zmęczyłem 8.10.2016 w browarze żałując źle wydanych 33 kč.