Po legendarnej wpadce higienicznej sprzed ok. roku, która groziła wręcz zamknięciem tego starego mikrusa (zał. 92) z ciekawością wypiłem ich ciemną dwunastkę.
Aromat - palony słód
Piana - dość wysoka, trwała, śmietankowa, gęsta, kremowy kolor
Barwa - b. ciemny brąz , prawie czarny, pod światło rubinowo-mahoniowe tony
Smak - gładkie, kremowe z lekką goryczką z kawowymi tonami
Treściwość - pełne
Kremowe, pełne, zarazem wytrawne, bardzo dobrze pijalne.
Po tym piwie śmiem twierdzić, że kryzys mają za sobą. Bardzo dobre piwo.
Aromat - palony słód
Piana - dość wysoka, trwała, śmietankowa, gęsta, kremowy kolor
Barwa - b. ciemny brąz , prawie czarny, pod światło rubinowo-mahoniowe tony
Smak - gładkie, kremowe z lekką goryczką z kawowymi tonami
Treściwość - pełne
Kremowe, pełne, zarazem wytrawne, bardzo dobrze pijalne.
Po tym piwie śmiem twierdzić, że kryzys mają za sobą. Bardzo dobre piwo.