Piwo barwy ciemnozłotej nawet podchodzącej pod bursztyn, lekko zmętnione.
Piana wysoka na około 3 cm, bąble nierównomierne, szczególnie wielkie przy szkle. Szybko znikła pozostawiając dziurawy kożuszek, zachowując dość solidną obręcz przy szkle oraz sporo nieregularnych plam na nim.
Pachnie słodowo ale z lekkim mokrym kartonem.
W smaku słodowość dominuje, jest też chlebek ale i wyraźne gotowane warzywa (kapusta, kalafior) czyli rasowy DMS, jednak w zbyt dużej dawce. W tle pojawia się odrobina mirabelkowej owocowości i dość przyjemna chmielowa goryczka, jednak nie są w stanie przykryć przesadzonego DMS-u. Jak na 11° piwo jest treściwe, wysycenie pasuje, jedno da się wypić ale tylko w celach doświadczalno-poznawczych.
Podane w kuflu firmowym na ceramicznej podstawce.
Pite 24.07.2017 w browarze, cena 35 kč.
Piana wysoka na około 3 cm, bąble nierównomierne, szczególnie wielkie przy szkle. Szybko znikła pozostawiając dziurawy kożuszek, zachowując dość solidną obręcz przy szkle oraz sporo nieregularnych plam na nim.
Pachnie słodowo ale z lekkim mokrym kartonem.
W smaku słodowość dominuje, jest też chlebek ale i wyraźne gotowane warzywa (kapusta, kalafior) czyli rasowy DMS, jednak w zbyt dużej dawce. W tle pojawia się odrobina mirabelkowej owocowości i dość przyjemna chmielowa goryczka, jednak nie są w stanie przykryć przesadzonego DMS-u. Jak na 11° piwo jest treściwe, wysycenie pasuje, jedno da się wypić ale tylko w celach doświadczalno-poznawczych.
Podane w kuflu firmowym na ceramicznej podstawce.
Pite 24.07.2017 w browarze, cena 35 kč.