Ekstrakt 12°.
Barwa ładnie rubinowa, piwo lekko zmętnione.
Piana beżowa, dość gęsta jednak pęcherzyki nierównomierne, drobne poprzetykane większymi. Po paru łykach na powierzchni utrzymuje się kożuszek z obręczą, na szkle ściele sporo plam.
Pachnie dziwnie, jakby winnym octem lub lekko przykwaszonym kompotem + lekka karmelowość.
W smaku również są owoce, tak ciemne śliwki jak i cytrusy, jednak kwaskowość nie jest zbyt wysoka. Poza tym sporo nut ciemnej czekolady, kawy zbożowej i kakaowej goryczki, paradoksalnie słodowości niezbyt dużo .
Przyjemne piwo choć dość dziwna jest spora obecność owocowych smaków i aromatów w ciemniaku.
Wysycenie niezbyt mocne, pasuje.
Podano w pękatym kufelku firmowym 0,4 l, podkładek brak.
Próbowane 5.08.2017 na tarasie przed browarem, 29 kč/0,4 l.
A tak się prezentuje:
Barwa ładnie rubinowa, piwo lekko zmętnione.
Piana beżowa, dość gęsta jednak pęcherzyki nierównomierne, drobne poprzetykane większymi. Po paru łykach na powierzchni utrzymuje się kożuszek z obręczą, na szkle ściele sporo plam.
Pachnie dziwnie, jakby winnym octem lub lekko przykwaszonym kompotem + lekka karmelowość.
W smaku również są owoce, tak ciemne śliwki jak i cytrusy, jednak kwaskowość nie jest zbyt wysoka. Poza tym sporo nut ciemnej czekolady, kawy zbożowej i kakaowej goryczki, paradoksalnie słodowości niezbyt dużo .
Przyjemne piwo choć dość dziwna jest spora obecność owocowych smaków i aromatów w ciemniaku.
Wysycenie niezbyt mocne, pasuje.
Podano w pękatym kufelku firmowym 0,4 l, podkładek brak.
Próbowane 5.08.2017 na tarasie przed browarem, 29 kč/0,4 l.
A tak się prezentuje: