12% - tmavý ležák czyli ciemniak.
Aromat - lekka piwniczność, słód, trochę palonych tonów
Piana - niska, niezbyt trwała, zostawia trwalszą koronkę
Barwa ciemny brąz, prawie czarny, mętno-brunatno pod światło
Wysycenie - dość wysokie, podszczypuje
Smak - kwasek na pierwszym planie (piwo ma jeszcze ze dwa tygodnie do terminu - pite z PETa, ale trochę przejechało), pewnie dodatkowo jego wyczuwalność pogłębia spora dawka ciemnych słodów. Poza tym trochę karmelu, paloność, lekka piwniczność, troszeczkę chmielowej goryczki. Finisz łagodny, z lekką paloną goryczką
Treściwość - pełne piwo
Ten kwasek nie działa na korzyść, ale pewnie w lanej wersji byłoby lepiej. Leciutka piwniczność mi odpowiada. Poza tym klasyka. Generalnie średnio.
Aromat - lekka piwniczność, słód, trochę palonych tonów
Piana - niska, niezbyt trwała, zostawia trwalszą koronkę
Barwa ciemny brąz, prawie czarny, mętno-brunatno pod światło
Wysycenie - dość wysokie, podszczypuje
Smak - kwasek na pierwszym planie (piwo ma jeszcze ze dwa tygodnie do terminu - pite z PETa, ale trochę przejechało), pewnie dodatkowo jego wyczuwalność pogłębia spora dawka ciemnych słodów. Poza tym trochę karmelu, paloność, lekka piwniczność, troszeczkę chmielowej goryczki. Finisz łagodny, z lekką paloną goryczką
Treściwość - pełne piwo
Ten kwasek nie działa na korzyść, ale pewnie w lanej wersji byłoby lepiej. Leciutka piwniczność mi odpowiada. Poza tym klasyka. Generalnie średnio.
Comment