Pragapils to kontraktowiec, który zlecał już warzenie swojej marki Praga browarom w Czeskich Budziejovicach i Litovelu. Półciemne produkuje zaś dla odmiany w browarze Holba, co zostało odnotowane na kontretykiecie. A na stronie podaje jakoby receptura piwa została specjalnie opracowana przez Benedyktynów z klasztoru w Břevnovie. Praga Semi-dark ma 4,7% alkoholu przy 11% ekstraktu początkowego.
Barwa bursztynowa, wpadająca w miedzianą. Przejrzysta w pełni.
Jasnokremowa piana o raczej drobnej teksturze. Po nalaniu powoli redukuje się do trwałej szumowiny. Bardzo drobne ślady zostają na szkle.
W zapachu nuty karmelowe i słodowe na pierwszym planie. Cukierkowa, syropowa słodkość, siano, chleb, odrobina ziołowych klimatów i gotowana kukurydza. I oto cały profil aromatyczny.
Smak płaski, słodowy, słodko-karmelowy, lekko podpiekany, choć nie męczy zbytnim syropem. Goryczka znikoma, trawiasta. W posmakach chlebowe, ziarniste odcienie z niewielkim udziałem drożdży.
Nagazowanie średnie plus.
Butelka 500ml z typową dla brandu etykietą. Tym razem w odcieniach złota i brązu. Kapsel kontraktowca.
Przeciętne, nudne piwo. Konsumpcja wzbudza podobne emocje co obserwacja erozji wodnej otoczaka. Od niechcenia 6,5 w skali 1-10.
Barwa bursztynowa, wpadająca w miedzianą. Przejrzysta w pełni.
Jasnokremowa piana o raczej drobnej teksturze. Po nalaniu powoli redukuje się do trwałej szumowiny. Bardzo drobne ślady zostają na szkle.
W zapachu nuty karmelowe i słodowe na pierwszym planie. Cukierkowa, syropowa słodkość, siano, chleb, odrobina ziołowych klimatów i gotowana kukurydza. I oto cały profil aromatyczny.
Smak płaski, słodowy, słodko-karmelowy, lekko podpiekany, choć nie męczy zbytnim syropem. Goryczka znikoma, trawiasta. W posmakach chlebowe, ziarniste odcienie z niewielkim udziałem drożdży.
Nagazowanie średnie plus.
Butelka 500ml z typową dla brandu etykietą. Tym razem w odcieniach złota i brązu. Kapsel kontraktowca.
Przeciętne, nudne piwo. Konsumpcja wzbudza podobne emocje co obserwacja erozji wodnej otoczaka. Od niechcenia 6,5 w skali 1-10.
Comment