Robiąc ostatnio zapas Opat'ów trafiłem na piwo uwarzone na jubileuszowe święto niepodległości bratnich narodów.
Jest to tmave specjalni pivo, porter. Zawartość alk. 7%, zawartość ekst. max. 18,99%. Skład to tradycyjnie pitna woda, słody jęczmienne (jakie?, nie napisali), chmiel uprawny. Butelka też specjalna. Bo już nie typowa NRW. Cena: 6,50 zł za 0,5l.
Etykieta jaka jest każdy widzi. Co do kapsla to chyba browar musiał się zapatrzyć na napoje Tymbark. Kapsel w kolorze czarnym, "patentowy" z możliwością zerwania za pomocą zawleczki. Co słabo się sprawdziło. Napis "QUICK CAP".
O smaku i aromacie rozpisywał się nie będę bo mi to kompletnie nie wychodzi, sensoryk ze mnie żaden raczej typowy konsument piwa, które mi smakuje. Zresztą wyrosłem z picia mocnych piw i jakoś specjalnie mi ten porter nie wchodził. Wydaje mi się że idealnie nadawał by się do dłuższego leżakowania.
Wysycenie trochę za wysokie jak na Opaty. Po otwarciu butelki nie przybliżając jej nawet do nozdrzy czuć głównie przyjemny aromat kawy, trochę alkoholowo. Kolor, głęboka czerń nawet pod światło. Piana średnio pęcherzykowa w sumie dość szybka opadła. Nalewałem czeskim sposobem w celu uzyskania jak największej, najwyższej oraz częściowego odgazowania. Co by lepiej poczuć smak.
Ogólnie to bardzo zacny akcent patriotyczny ze strony browaru. Może od nas też ktoś pomyśli i zrobi coś podobnego.
Jeśli ktoś był by chętny żeby przygarnąć kapsel i etykietę do kolekcji to niech da znać.
Wasze zdrówko!
Jest to tmave specjalni pivo, porter. Zawartość alk. 7%, zawartość ekst. max. 18,99%. Skład to tradycyjnie pitna woda, słody jęczmienne (jakie?, nie napisali), chmiel uprawny. Butelka też specjalna. Bo już nie typowa NRW. Cena: 6,50 zł za 0,5l.
Etykieta jaka jest każdy widzi. Co do kapsla to chyba browar musiał się zapatrzyć na napoje Tymbark. Kapsel w kolorze czarnym, "patentowy" z możliwością zerwania za pomocą zawleczki. Co słabo się sprawdziło. Napis "QUICK CAP".
O smaku i aromacie rozpisywał się nie będę bo mi to kompletnie nie wychodzi, sensoryk ze mnie żaden raczej typowy konsument piwa, które mi smakuje. Zresztą wyrosłem z picia mocnych piw i jakoś specjalnie mi ten porter nie wchodził. Wydaje mi się że idealnie nadawał by się do dłuższego leżakowania.
Wysycenie trochę za wysokie jak na Opaty. Po otwarciu butelki nie przybliżając jej nawet do nozdrzy czuć głównie przyjemny aromat kawy, trochę alkoholowo. Kolor, głęboka czerń nawet pod światło. Piana średnio pęcherzykowa w sumie dość szybka opadła. Nalewałem czeskim sposobem w celu uzyskania jak największej, najwyższej oraz częściowego odgazowania. Co by lepiej poczuć smak.
Ogólnie to bardzo zacny akcent patriotyczny ze strony browaru. Może od nas też ktoś pomyśli i zrobi coś podobnego.
Jeśli ktoś był by chętny żeby przygarnąć kapsel i etykietę do kolekcji to niech da znać.
Wasze zdrówko!
Comment