Vídeňský ležák 12°Blg, alkohol 4,9%.
Kolor czerwonawo-bursztynowy, piwo lekko mętne.
Piana gęsta, w miarę równomierna, wysoka na ponad 4 cm. W trakcie picia pozostaje kożuch z wyspą pośrodku i sporo plam na ściankach pokala (zapomniałem o fotce - jest po dwóch łykach).
Piwo opiera się na słodzie wiedeńskim co czuć już w zapachu.
Słodowość wyraźna jest również w smaku, przypieczona skórka chleba, migdały, wyraźnie chmielowa ale nieprzesadzona goryczka, w tle trochę dojrzałej ale wytrawnej owocowości. Smaczne piwo, z dobrze pasującym niewysokim wysyceniem. Sládek dzięki temu nieczęsto warzonemu piwu poprawił sobie notowania w moich oczach.
Również nalane do firmowego pokala, jest podkładka.
Pite 15.08.2018 na miejscu w browarze, cena 30 kč/0,4 l.
Fotka:
Kolor czerwonawo-bursztynowy, piwo lekko mętne.
Piana gęsta, w miarę równomierna, wysoka na ponad 4 cm. W trakcie picia pozostaje kożuch z wyspą pośrodku i sporo plam na ściankach pokala (zapomniałem o fotce - jest po dwóch łykach).
Piwo opiera się na słodzie wiedeńskim co czuć już w zapachu.
Słodowość wyraźna jest również w smaku, przypieczona skórka chleba, migdały, wyraźnie chmielowa ale nieprzesadzona goryczka, w tle trochę dojrzałej ale wytrawnej owocowości. Smaczne piwo, z dobrze pasującym niewysokim wysyceniem. Sládek dzięki temu nieczęsto warzonemu piwu poprawił sobie notowania w moich oczach.
Również nalane do firmowego pokala, jest podkładka.
Pite 15.08.2018 na miejscu w browarze, cena 30 kč/0,4 l.
Fotka: