Alkohol 5,5%.
Barwa ciemniejszej miedzi, piwo prawie klarowne, jedynie lekko opalizuje.
Piana super gęsta, oczka drobniuteńkie ale nie było jej zbyt dużo - około 2 cm. "Firanka" na szkle zostaje nieprzerwana, choć na powierzchni tylko obrączka przy ściance.
W zapachu czuć solidną chmielowość ale również i sporo słodowości i igły sosnowe.
W smaku amerykany dominują, lubiący mocny bukiet chmielowy będą bardzo zadowoleni. Są cytrusy ale w bardziej dojrzałej, słodszej formie, do tego żywica i na tym się to głównie opiera, bo pomimo ekstraktu 13° słodowe nuty raczej w tle.
Fajna IPA, pije się bardzo dobrze.
Wysycenie średnie, pasujące.
Podane w pintówce bez logo, podkładki firmowe na stołach.
Próbowane 3.03.2019 na miejscu w browarze za 42 kč (ale wziąłem tez PET na wynos stąd fota ety).
Barwa ciemniejszej miedzi, piwo prawie klarowne, jedynie lekko opalizuje.
Piana super gęsta, oczka drobniuteńkie ale nie było jej zbyt dużo - około 2 cm. "Firanka" na szkle zostaje nieprzerwana, choć na powierzchni tylko obrączka przy ściance.
W zapachu czuć solidną chmielowość ale również i sporo słodowości i igły sosnowe.
W smaku amerykany dominują, lubiący mocny bukiet chmielowy będą bardzo zadowoleni. Są cytrusy ale w bardziej dojrzałej, słodszej formie, do tego żywica i na tym się to głównie opiera, bo pomimo ekstraktu 13° słodowe nuty raczej w tle.
Fajna IPA, pije się bardzo dobrze.
Wysycenie średnie, pasujące.
Podane w pintówce bez logo, podkładki firmowe na stołach.
Próbowane 3.03.2019 na miejscu w browarze za 42 kč (ale wziąłem tez PET na wynos stąd fota ety).