O tym browarze Heckler napisał tu:
O ich 12% napisałem tu:
Aromat - owcowo-korzenne nuty chmielowe, lekkie drożdże, ciut karmelu
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, z trwałym kożuszkiem
Barwa - ciemniejsze złoto, o ton jaśniejsze od ich wspomnianej dwunastki, łagodnie mętne
Wysycenie - umiarkowanie wysokie, ale ostrzejsze na języku
Smak - chmiel na pierwszym miejscu. Jego profil est dość oryginalny jak na Czechy (owoce, z lekkim dodatkiem cytrusów, trawa). Po słodowej stronie lekki karmel i krórki chlebek. Goryczka jest w sumie średnia, wyraźniejsza na początku, bez dłuższego finiszu
Treściwość - pełne piwo
Sympatyczne, choć 12% trafiła nieco bardziej w mój gust.
W nawiązaniu do tego co pisał Heckler, to tą Nową Zelandię ewentualnie tu bardziej wyczuwam niż w w 12%, choć jeszcze bardziej brytyjskie odmiany. Być może piwowar chmieli tym, co aktualnie ma
W każdym razie ich 11% i 12% różnią się całkiem wyraźnie w smaku. To bardziej wytrawne (choć niekoniecznie goryczkowe), tamto bardziej treściwe. A oba pije się dobrze.
O ich 12% napisałem tu:
Aromat - owcowo-korzenne nuty chmielowe, lekkie drożdże, ciut karmelu
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, z trwałym kożuszkiem
Barwa - ciemniejsze złoto, o ton jaśniejsze od ich wspomnianej dwunastki, łagodnie mętne
Wysycenie - umiarkowanie wysokie, ale ostrzejsze na języku
Smak - chmiel na pierwszym miejscu. Jego profil est dość oryginalny jak na Czechy (owoce, z lekkim dodatkiem cytrusów, trawa). Po słodowej stronie lekki karmel i krórki chlebek. Goryczka jest w sumie średnia, wyraźniejsza na początku, bez dłuższego finiszu
Treściwość - pełne piwo
Sympatyczne, choć 12% trafiła nieco bardziej w mój gust.
W nawiązaniu do tego co pisał Heckler, to tą Nową Zelandię ewentualnie tu bardziej wyczuwam niż w w 12%, choć jeszcze bardziej brytyjskie odmiany. Być może piwowar chmieli tym, co aktualnie ma
W każdym razie ich 11% i 12% różnią się całkiem wyraźnie w smaku. To bardziej wytrawne (choć niekoniecznie goryczkowe), tamto bardziej treściwe. A oba pije się dobrze.
Comment