Chyba prawie 10 lat tego piwa nie piłem, ale obiecałem sobie "odświeżyć" portery.
Tyle o tym piwie już napisano, że nie ma się zbytnio koncentrować nad poszczególnymi parametrami. Piana rzeczywiście kiepska. Aromat intensywny. Jest słodkie, ale w sumie da się wytrzymać, alkohol wyczuwalny, ale treściwość, słodowość i nawet lekko wyczuwalny chmiel powodują, że nie jest drażniący. Przydałoby się moim zdaniem wyższe wysycenie, ożywiło nieco to piwo. Ogólnie mocne uderzenie, dla miłośników. Wypiłem trochę z sentymentu, za parę lat powrócę. Albo kupię butelkę-dwie i poczekam te parę lat
Jeśli ktoś lubi wytrawne wina, to nie musi gustować np. w porto, co nie znaczy, że to porto jest złe
Otóż nie:
w czeskim występuje jako "24% specjalne piwo ciemne"
w słowackim jako "ciemny porter"
po francusku - niewinnie "piwo"
po polsku "ciemny porter 24% Extrakt"
po niemiecku : "ciemny dubeltowy koźlak"
tylko w czeskim i niemieckim jest mowa o chmielu żateckim.
Nie moje klimaty, ale jakoś tak nawet miło i sennie się zrobiło. Znaczy się, że to był uczciwie przepracowany dzień
Tyle o tym piwie już napisano, że nie ma się zbytnio koncentrować nad poszczególnymi parametrami. Piana rzeczywiście kiepska. Aromat intensywny. Jest słodkie, ale w sumie da się wytrzymać, alkohol wyczuwalny, ale treściwość, słodowość i nawet lekko wyczuwalny chmiel powodują, że nie jest drażniący. Przydałoby się moim zdaniem wyższe wysycenie, ożywiło nieco to piwo. Ogólnie mocne uderzenie, dla miłośników. Wypiłem trochę z sentymentu, za parę lat powrócę. Albo kupię butelkę-dwie i poczekam te parę lat
Jeśli ktoś lubi wytrawne wina, to nie musi gustować np. w porto, co nie znaczy, że to porto jest złe
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika snorre
Wyświetlenie odpowiedzi
w czeskim występuje jako "24% specjalne piwo ciemne"
w słowackim jako "ciemny porter"
po francusku - niewinnie "piwo"
po polsku "ciemny porter 24% Extrakt"
po niemiecku : "ciemny dubeltowy koźlak"
tylko w czeskim i niemieckim jest mowa o chmielu żateckim.
Nie moje klimaty, ale jakoś tak nawet miło i sennie się zrobiło. Znaczy się, że to był uczciwie przepracowany dzień
Comment