14% ekstr., 6,7% alk.
Amerykański chmiel Crystal
Aromat - początkowo wyraźny chmiel z tonami kwaskowo-słodszych owoców i cytrusów, wyraźne też tony słodowe. Trochę miodowe
Piana - średnia, raczej zwarta, trwała z kożuszkiem
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - umiarkowane, dość słabe musowanie, ale jest
Smak - chmielu całkiem spora, ale nie przekłada się na mocną goryczkę (jest raczej łagodna). Są za to owocowo-kwaskowe nuty, delikatna pestkowość grejpfrutowa. Wyraźna słodowa baza, jest łagodna słodycz z kroplą miodu, trochę wyklejająca. Łagodno cytrusowo-goryczkowa nuta na nieco dłuższym finiszu.
Treściwość - wysoka, ale nie jest jeszcze ciężkim piwem
Piwo nie jest wybitne, ale poprawne już tak. Ja lubię takie mniej wytrawne, pełne, solidne piwa, więc mi odpowiada. Nie musi jednak wszystkim. Niezaprzeczalnym atutem jest jednak dobra pijalność
Amerykański chmiel Crystal
Aromat - początkowo wyraźny chmiel z tonami kwaskowo-słodszych owoców i cytrusów, wyraźne też tony słodowe. Trochę miodowe
Piana - średnia, raczej zwarta, trwała z kożuszkiem
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - umiarkowane, dość słabe musowanie, ale jest
Smak - chmielu całkiem spora, ale nie przekłada się na mocną goryczkę (jest raczej łagodna). Są za to owocowo-kwaskowe nuty, delikatna pestkowość grejpfrutowa. Wyraźna słodowa baza, jest łagodna słodycz z kroplą miodu, trochę wyklejająca. Łagodno cytrusowo-goryczkowa nuta na nieco dłuższym finiszu.
Treściwość - wysoka, ale nie jest jeszcze ciężkim piwem
Piwo nie jest wybitne, ale poprawne już tak. Ja lubię takie mniej wytrawne, pełne, solidne piwa, więc mi odpowiada. Nie musi jednak wszystkim. Niezaprzeczalnym atutem jest jednak dobra pijalność
Comment