Nowość w oparciu o nowy chmiel Most (krzyżówka Cascade i dzikiego chmielu czeskiego).
Więcej pisałem tu:
4,8% alk.
piwo jest dochmielone na zimno i niefiltrowane
Aromat - solidna słodowa baza z wyraźniejszym chmielem. Chmiel moim zdaniem ze specyficzną ziołowością, ale taką nietypową, uzupełnioną kompozycją z dodatkiem bardzo delikatnych i trudnych do zdefiniowania owoców (skórka cytrynowa), ale też delikatną żywicznośą
Piana - wysoka, nieprzesadnie zwarta, dość trwała, z koronką utrzymującą się do końca
Barwa - ciemniejsze złoto, jasny bursztyn, opalizuje
Wysycenie, średnie, musujące
Smak - jak w aromacie dość solidna słodowa baza (ale nie ucieka ani w karmel, ani w chleb itp.), ciut drożdzy. Chmiel jest wyraźny, nawet pod koniec łagodnie pikantny. Goryczka średnia, nie jest długa na finiszu, ale też w żadnym razie tępa. Chmiel nadaje specyficznych posmaków ziołowych. Jest lekka pikantność i owoce byż może jałowca (z którym dawno nie miałem styczności). Trudno to zdefiniować (przypomina nieco posmak pasty do zębów typu "herbal", ale tak łagodnie)
Treściwość - jak w przypadku innych Primatorów - solidna
Trudno mi zdefiniować konkretnie ten chmielowy profil, ale nie jest sztuczny i dobrze komponuje się ze słodową bazą. Piwo ma dobrą pijalność i oryginalny profil. Z przyjemnością do powtórki.
Więcej pisałem tu:
4,8% alk.
piwo jest dochmielone na zimno i niefiltrowane
Aromat - solidna słodowa baza z wyraźniejszym chmielem. Chmiel moim zdaniem ze specyficzną ziołowością, ale taką nietypową, uzupełnioną kompozycją z dodatkiem bardzo delikatnych i trudnych do zdefiniowania owoców (skórka cytrynowa), ale też delikatną żywicznośą
Piana - wysoka, nieprzesadnie zwarta, dość trwała, z koronką utrzymującą się do końca
Barwa - ciemniejsze złoto, jasny bursztyn, opalizuje
Wysycenie, średnie, musujące
Smak - jak w aromacie dość solidna słodowa baza (ale nie ucieka ani w karmel, ani w chleb itp.), ciut drożdzy. Chmiel jest wyraźny, nawet pod koniec łagodnie pikantny. Goryczka średnia, nie jest długa na finiszu, ale też w żadnym razie tępa. Chmiel nadaje specyficznych posmaków ziołowych. Jest lekka pikantność i owoce byż może jałowca (z którym dawno nie miałem styczności). Trudno to zdefiniować (przypomina nieco posmak pasty do zębów typu "herbal", ale tak łagodnie)
Treściwość - jak w przypadku innych Primatorów - solidna
Trudno mi zdefiniować konkretnie ten chmielowy profil, ale nie jest sztuczny i dobrze komponuje się ze słodową bazą. Piwo ma dobrą pijalność i oryginalny profil. Z przyjemnością do powtórki.
Comment